- W ostatnich dwóch, trzech latach nasza gra bardzo się poprawiła - pochwalił swoich podopiecznych Loew i zaznaczył, że prawdziwym skarbem niemieckiej piłki są młodzi zawodnicy, którzy już w tak młodym wieku mają po około 50 rozegranych spotkań w dorosłej reprezentacji: To jeszcze nie jest ich szczyt możliwości.
Loew miał na myśli nie tylko takich piłkarzy, jak Lukas Podolski, Bastian Schweinsteiger Philipp Lahm czy Per Mertesacker, ale także Marcella Jansena i Mario Gomeza. - Nie wykluczam, że w najbliższym czasie kolejni młodzi zawodnicy dołączą do reprezentacji - uważa Loew.
Niemiecka prasa po finale Euro rozpisywała się na temat konfliktu Michaela Ballacka z menedżerem reprezentacji Oliverem Bierhoffem. Czy to oznacza, że pomocnik Chelsea myśli o zakończeniu reprezentacyjnej kariery? - Napięcia i nieporozumienia występują wszędzie. Sztuką jest znaleźć porozumienie. Tak właśnie stało się w tym przypadku. Obaj podali sobie ręce i sprawę uważam za zakończoną - przyznał Loew.
Czy w bramce reprezentacji Niemiec nadal będzie występował Jens Lehmann? 38-letni bramkarz podpisał kontrakt z VFB Stuttgart i ani myśli zwalniać miejsca w bramce na rzecz młodszych bramkarzy - Manuela Neuera, Rene Adlera czy też uznanych już w Bundeslidze Timo Hildebranda, Tima Wiese, Michaela Rensinga oraz Roberta Enke. - Zmiana pokolenia to normalna kolej. Najważniejszą jednak i tak rzeczą jest, żeby porozmawiać na ten temat z Jensem - wyznał Loew.
Jaką taktyką będą grali Niemcy podczas eliminacji do mundialu w 2010 roku? Loew nie zamierza rezygnować ze standardowego ustawienia 4-4-2 z dwójką napastników. - Nie będę zmieniał filozofii gry z powodu Euro. Jeżeli będę miał dwóch napastników w formie, wówczas będą na nich stawiał - dodał na zakończenie Joachim Loew.