Poniedziałek w La Liga: Zbliża się kolejne El Clasico, Khedira na finał?

W Hiszpanii emocje nie opadają. Po ligowym remisie i zwycięstwie Realu Madryt w finale Pucharu Króla, przyszedł czas na starcie gigantów w półfinale najbardziej elitarnych klubowych rozgrywek w Europie. Do zdrowia powrócili Emmanuel Adebayor i Angel Di Maria, a Sami Khedira będzie najprawdopodobniej gotowy dopiero na finał Ligi Mistrzów. Ponadto trener Valencii musiał tłumaczyć się przed prezesem za dotkliwą porażkę, a Deportivo La Coruna pobiło niechlubny rekord Primera Division.

Sergio Ramos: - Real jest zjednoczony

Pewnie przed końcówką sezonu czują się piłkarze Realu Madryt. Królewscy w poprzednim tygodniu zgarnęli Puchar Króla, a teraz będą walczyć o finał Ligi Mistrzów.

- W tym czasie jest ważne, aby każdy z nas spędzał czas na boisku. Grupa jest bardziej zjednoczona niż kiedykolwiek - zapewnił prawy defensor Blancos.

Khedira powróci na finał Ligi Mistrzów

W spotkaniu o Puchar Króla kontuzji mięśnia doznał Sami Khedira z Realu Madryt. Niektóre niemieckie media zasugerowały, że pomocnik w tym sezonie już nie pojawi się na boisku. 24-latek liczy jednak na powrót na ostatni mecz w finale Ligi Mistrzów.

- Mogę zapewnić, że kontuzja nie oznacza dla mnie końca sezonu. Zrobię wszystko, aby powrócić do gry najszybciej jak to możliwe. Chcę być gotowy na finał Ligi Mistrzów - zapewnił na jednym z portali społecznościowych Khedira.

Barca chce rewanżu za Puchar Króla

W najbliższą środę odbędzie się pierwszy półfinał Ligi Mistrzów pomiędzy Realem Madryt i FC Barceloną. Katalończycy liczą na lepszy rezultat niż w ostatnim bezpośrednim spotkaniu.

- Porażka w finale była dla nas bardzo ciężka, gdyż rozczarowaliśmy wielu fanów. Przegrana jest jednak częścią gry i trzeba to zaakceptować. Nie oznacza to końca cyklu. Wciąż jesteśmy na pierwszym miejscu w lidze i podejmiemy Real w półfinale Ligi Mistrzów - przyznał Gerard Pique.

Trener Valencii na dywaniku

Unai Emery musiał tłumaczyć się przed prezydentem Valencii, Manuelem Llorente. W sobotę jego ekipa przegrała z Realem Madryt 3:6 i prezes zażądał od szkoleniowca odpowiedzi na pytania dotyczące selekcji oraz taktyki.

Emery z zarządem rozmawiał przez godzinę, choć trzecia pozycja dla klubu nie została po tej kolejce zagrożona.

Powroty w Atletico

W ostatnim czasie bardzo dobrze spisuje się Atletico Madryt. Los Colchoneros plasują się na szóstej pozycji i mają bardzo duże szanse na awans do Ligi Europejskiej.

Dodatkowo po kontuzjach do składu powracają kluczowi gracze. Trener w kolejnym spotkaniu, przeciwko Deportivo La Coruna, będzie mógł skorzystać z Jose Antonio Reyesa oraz Thiago Mendesa. Ponadto w poniedziałek na treningu pojawił się inny rekonwalescent - Fran Merida.

Adebayor i Di Maria w pełni zdrowi

Wyjaśniła się sytuacja Angela Di Marii i Emmanuela Adebayora. Obaj są już sprawni w stu procentach i znajdą się w kadrze na najbliższe El Clasico.

Argentyńczyk miał problemy z prawym kolanem, z kolei Togijczyk naciągnął mięsień przywodziciela w lewej nodze.

Według hiszpańskiej prasy Jose Mourinho w wyjściowej jedenastce znajdzie miejsce jedynie na Di Marię i powróci do ustawienia z Argentyńczykiem, Cristiano Ronaldo i Mesutem Oezilem w pierwszej linii.

Niechlubny rekord Deportivo

W tym sezonie zawodnicy Deportivo La Coruna nie strzelili żadnej bramki w 18 spotkaniach! Jest to historyczny rekord w tych rozgrywkach. W pozostałych meczach ekipa z Galicji zdobyła zaledwie 27 goli.

Co ciekawe, jeśli gracze El Depor trafiali do siatki to zazwyczaj zwyciężali albo remisowali. Jedynie w dwóch przypadkach gol nie przyniósł im punktów - przy porażkach 1:6 z Realem Madryt i 1:4 z Getafe.

Komentarze (0)