W pierwszej połowie między słupkami Realu stał oczywiście Iker Casillas. W przerwie Jose Mourinho postanowił dać kolejną szansę w okresie przygotowawczym Jerzemu Dudkowi. Przed rozpoczęciem sezonu Primera Division Polak może liczyć jeszcze na dwa występy - przeciwko Herculesowi Alicante i Penarolowi Montevideo. Później 37-letniego bramkarza czekają z pewnością długie miesiące na ławce rezerwowych.
Madrytczycy nie rozegrali na Stade de Sclessin najlepszego spotkania i udowodnili, że nie są jeszcze przygotowani do nowego sezonu. Na Santiago Bernabeu liczą, że Mourinho zdoła poukładać zespół przed 29. sierpnia, gdy Real meczem z Mallorką zainauguruje rozgrywki ekstraklasy. "Królewscy" prowadzenie objęli po precyzyjnym uderzeniu Rafaela van der Vaarta z rzutu wolnego. Media sugerują, że, wobec pozyskania Mesuta Ozila, dni holenderskiego pomocnika na Santiago Bernabeu są policzone.
W 77. minucie 9. zespół belgijskiej Jupiler Pro League doprowadził do wyrównania. Snajper Standardu Christian Benteke popisał się znakomitym uderzeniem głową, trafiając niemal w okienko bramki Dudka. Polak nie miał przy tym strzale nic do powiedzenia. W końcówce Cristiano Ronaldo, Angel di Maria i Pedro Leon próbowali ponownie wyprowadzić Real na prowadzenie, ale gospodarze, ku uciesze 30 tysięcy fanów, utrzymali remis do końcowego gwizdka.
Standard Liege - Read Madryt 1:1 (0:1)
0:1 - van der Vaart 13'
1:1 - Benteke 77'
Standard: Van Hout (46' Blazic) - Opare, Mangala, Felipe, Pocognoli - Defour (59' Goreux), Witsel, Ramos, Bokanga (71' Gonzalez) - Pieroni (46' Danilo), Grozav (46' Benteke).
Real: Casillas (46' Dudek) - Arbeloa, Albiol (46' Carvalho), Ramos, Drenthe (46' Marcelo) - Gago (60' Alonso), L. Diarra (60' Canales) - van der Vaart (61' Pedro Leon), Granero (46' Ronaldo) - Benzema (46' di Maria), Higuain (46' Khedira).
