Zablokowana kariera piłkarza Cracovii

Kariera 19-letniego piłkarza Cracovii, Łukasza Gałczyńskiego nie rozwija się zbyt dobrze. Młody zawodnik nie zarabia od pół roku, choć cały czas trenuje. Nie może jednak podpisać nowego kontraktu, gdyż nie dysponuje własną kartą zawodniczą. Dlaczego tak jest?

- Na samym początku starsi koledzy mówili: młody, nie pakuj się w to. Cracovia to syf. A ja myślałem, że to raj dla młodego piłkarza, że tam się rozwinę - powiedział w rozmowie z Przeglądem Sportowem Gałczyński.

19-latek podpisał kontrakt z Pasami w sierpniu 2006 r. Wówczas na stanowisku trenera krakowian pracował Stefan Białas, jednak po jego odejściu zaczęły się problemy młodego zawodnika. W listopadzie 2006 r. przestał otrzymywać wynagrodzenie, zesłano go również na treningi z juniorami. - Bo podobno byłem słaby - mówi Gałczyński. - Nie tylko prezentował niską formę sportową, ale także jego postawa poza boiskiem pozostawiała dużo do życzenia - ripostuje na łamach Przeglądu Sportowego rzecznik Cracovii, Marek Mazurczak.

Piłkarz nie mógł zmienić barw klubowych (trenował z Polonią Warszawa), mimo że PZPN rozwiązał jego umowę z Pasami. - Karta Gałczyńskiego została przesłana do Polonii - dodał jednak Mazurczak.

- Do Polonii Bytom, Bydgoszcz czy do hotelu Polonia? Bo my nie otrzymaliśmy żadnej karty Gałczyńskiego - odpowiedział rzecznik prasowy Czarnych Koszul, Adam Drygalski.

Komentarze (0)