Hansi Flick zapowiedział rotacje w składzie przed sobotnim meczem z Osasuną, choć nie określił jeszcze ich liczby. Decyzje będą zależały od kondycji zawodników po ostatnim spotkaniu w Lizbonie.
- Musimy mieć najlepszy zespół na boisku. Do tej pory radziliśmy sobie dobrze i chcemy to kontynuować - powiedział Flick na konferencji prasowej.
FC Barcelona jest obecnie na pierwszym miejscu w tabeli La Ligi i Flick nie chce przesadzić z liczbą zmian, bo to może odbić się na wyniku.
Jest jednak jedna pozycja, gdzie rotacji nie należy się spodziewać. To pozycja bramkarza. Wojciech Szczęsny ma za sobą genialny mecz na Estadio da Luz i obecnie jest niekwestionowanym numerem jeden.
ZOBACZ WIDEO: Tak strzela syn legendy. Stadiony świata!
- Szczęsny jest fantastyczny. Bardzo nam pomógł w ostatnim meczu. To jego praca. Nie ma co ukrywać, że wykonuje ją bardzo dobrze i dlatego jest teraz numerem jeden - powiedział Flick.
Gdy Szczęsny przychodził do Barcelony, to "jedynką" był Inaki Pena. Teraz jednak Hiszpan przegrywa w rywalizacji z Polakiem.
- Widząc zawodników w treningu mam swoje odczucia. Dla każdego z nas było jasne, że Szczęsny może wejść na ten poziom. Wszyscy byliśmy tego pewni. Omawiam swoje decyzje ze sztabem, ale to ja podejmuję decyzje - powiedział Flick.
Warto przypomnieć, że ze Szczęsnym w składzie Barcelona jeszcze nie przegrała ani jednego meczu. Spotkanie z Osasuną w sobotę o godz. 21 na Estadi Olimpic Lluis Companys w Barcelonie.
Bądź na bieżąco, oglądaj mecze FC Barcelony w Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)