Robert Lewandowski nie zwalnia tempa w walce o koronę króla strzelców La Liga. Polski napastnik zdobył swoją 20. bramkę w sezonie, wykorzystując "jedenastkę" w starciu z Rayo Vallecano, czym zapewnił FC Barcelonie kluczowe trzy punkty.
Jedynego gola w meczu zdobył właśnie Lewandowski i utrzymał tym samym swoją znakomitą serię, zdobywając bramki w czwartym kolejnym meczu ligowym, po wcześniejszych trafieniach w meczach z Valencią, Alaves i Sevillą.
"Lewandowski nie pozwala Mbappe odebrać mu prowadzenia w klasyfikacji Pichichi" - zauważa redakcja "Mundo Deportivo".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: FC Barcelona pokazała, jak trenuje Wojciech Szczęsny
Warto podkreślić, że gol przeciwko Rayo był jego 32. trafieniem w sezonie, co przybliża go do najlepszego wyniku w barwach Barcelony - 33 bramek z sezonu 2022/2023.
Rozgrywki La Liga 2022/2023 "Lewy" zakończył z dorobkiem 22 bramek, a w kolejnym sezonie uzbierał ich 19. Tym razem ma już 20 trafień, a do końca pozostało 14 kolejek, co daje mu realne szanse na poprawienie dotychczasowych osiągnięć.
Jednocześnie Polak umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji strzelców, dystansując Kyliana Mbappe, który ma obecnie 17 bramek.
Lewandowski nie ukrywa swojej ambicji, co było widoczne przy jego zejściu z boiska. "Jest świadomy, że jego rekord jest coraz bliżej, dlatego okazał niezadowolenie, gdy został zastąpiony przez Ferrana Torresa" - podkreśliło "Mundo Deportivo".
Bądź na bieżąco, oglądaj mecze FC Barcelony w Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)