Trzeba oddać Górnikowi Zabrze: nie ma nudy w ostatnich dniach. Jan Urban doczekał się kilku nowych piłkarzy, ale póki co żaden z nich nie odegrał jeszcze poważnej roli w drużynie.
Piątkowy mecz w Szczecinie (0:3) pokazał, że przed Górnikiem jeszcze sporo pracy, zarówno w ofensywie, jak i w defensywie.
I w sobotę rano Górnik pochwalił się kolejnym transferem, który w założeniu ma wzmocnić tyły. Do drużyny dołączył defensywny pomocnik Filip Prebsl. Został wypożyczony ze Slavii Praga do końca obecnego sezonu, by - prawdopodobnie - wypełnić lukę po odejściu Damiana Rasaka.
Prebsl jest regularnie powoływany do młodzieżowej reprezentacji Czech. W obecnym sezonie rozegrał 20 meczów w barwach Slavii, również w Lidze Europy. W ostatnim czasie zaczęło mu jednak brakować minut, zapewne stąd decyzja o wypożyczeniu do Górnika.
- Pierwsze rozmowy ze Slavią w temacie wypożyczenia Filipa rozpoczęły się już w listopadzie. Od dłuższego czasu szukaliśmy takiej typowej wysokiej szóstki, która pomoże nam podnieść wartość zespołu, również pod kątem wzrostu. Wiemy, że zawodnik o takich parametrach bardzo by nam się przydał. Filip jest głodny gry, zależy mu na dobrej formie i wyjeździe na młodzieżowe mistrzostwa Europy. Wierzymy, że korzyść będzie obopólna i pomożemy sobie wzajemnie - powiedział dyrektor sportowy Górnika Łukasz Milik.
- Jestem bardzo zadowolony, że doszło do tego porozumienia, ponieważ wiem, że mogę pomóc Górnikowi, a klub pomoże mi. Wierzę, że to będzie dla nas udany czas - powiedział zawodnik.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Dzięki urodzie robi karierę? Oto dowód, że tak nie jest