Robert Lewandowski rozgrywa dopiero trzeci sezon w barwach FC Barcelony, ale jego dorobek robi wrażenie. W 125 występach Polak zdobył 88 bramek, dzięki czemu jest już 24. strzelcem w historii klubu. To spektakularny wyczyn, biorąc pod uwagę, że przez 125 lat istnienia klubu przez Dumę Katalonii przewinęło się ponad 2800 graczy.
"Lewy" wspina się w strzeleckiej klasyfikacji wszech czasów Barcelony w tempie, jakiego nie powstydziłaby się Aleksandra Mirosław, złota medalistka IO 2024 we wspinaczce na czas. Zdobywa dla Dumy Katalonii 0,7 bramki na mecz - w XXI wieku częściej od niego gole dla Barcy strzelał tylko Leo Messi (0,86).
Niech o klasie Polaka świadczy też to, że w całej historii Dumy Katalonii, poza Messim, lepszą średnią goli na mecz od niego mają tylko Ronaldo (0,96), Hansk Krankl (0,75), Laszlo Kubala (0,76), Mariano Martin (0,88) i Paulino Alcantara (1,02).
Lewandowski błyskawicznie powiększa swój dorobek i dzięki temu szybko mknie w górę zestawienia. Gdy ruszał bieżący sezon, Lewandowski miał na koncie 59 goli i zajmował w zestawieniu 44. miejsce, teraz jest 20. pozycji wyżej z licznikiem wskazującym 88 trafień.
Już teraz spogląda na niej z góry na takie legendy jak Diego Maradona (38), Romario (39), Luis Figo (45), Ronaldo (47), David Villa (48), Thierry Henry (49), Gary Lineker (51), Michael Laudrup (54), Johan Cruyff (59), Quini (74), Luis Suarez I (80), Sandor Kocsis (82), Xavi (85) czy Julio Salinas (85).
Swoje typy znajdziesz w Panelu Kibica
Ostatnio dorównał Ronaldowi Koemanowi (więcej TUTAJ), a już w środę może mieć na rozkładzie kolejną ikonę futbolu. Od Bernda Schustera dzieli go tylko jedno trafienie. To legendarny niemiecki pomocnik, który występował w Barcelonie w latach 1980-1988.
Trafił na Camp Nou jako świeżo upieczony mistrz Europy, jako gracz Barcelony trzykrotnie stawał na podium plebiscytu Złota Piłka "France Football" (1980, 1981, 1985). Z Dumą Katalonii sięgnął łącznie po sześć trofeów. Sam Pep Guardiola przyznał po latach, że jako chłopiec do podawania piłek na Camp Nou, był "kompletnie zakochany" w sposobie gry Niemca.
Prawdopodobieństwo, że Lewandowski już w środę, przy okazji meczu Ligi Mistrzów z Atalantą dorówna Schusterowi albo nawet go przebije, jest wysokie. "Lewy" strzelał gole w każdym z trzech domowych spotkań Champions League w tym sezonie. A kolejni na liście po Schusterze są Jose Mari Bakero (94) i sam Ronaldinho (94).
Mecz 8. kolejki Ligi Mistrzów FC Barcelona - Atalanta w środę o godz. 21. Transmisja w Canal+. Relacja tekstowa NA ŻYWO na WP SportoweFakty.
ZOBACZ WIDEO: To rzadki widok. Gwiazda futbolu była przerażona
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)