Koki Hinokio, Gustaf Norlin, młody Kacper Terlecki, a teraz Sebastian Rudol. ŁKS Łódź solidnie wzmacnia się w zimowym oknie transferowym i jednocześnie wysyła czytelny sygnał do reszty drużyn w Betclic I lidze, że jeszcze nie należy go skreślać w kontekście walki o awans.
Zadanie będzie trudne, choć z drugiej strony strata do strefy barażowej wynosi raptem sześć punktów, więc jeszcze nie wszystko jest stracone.
W środę ŁKS potwierdził transfer wspomnianego Rudola z Motoru Lublin. Najpierw 29-latek rozwiązał kontrakt z Motorem, a następnie związał się z ŁKS-em umową do 30 czerwca 2027 roku i dołączył do drużyny na obozie w tureckim Side.
Jest to o tyle ciekawe, że mówimy o podstawowym zawodniku Motoru. Rudol był jedną z kluczowych postaci w drugiej lidze, w pierwszej i w obecnym sezonie w PKO Ekstraklasie (rozegrał jesienią piętnaście spotkań, choć pod koniec rundy stracił miejsce w składzie).
To doświadczony stoper (144 występy w polskiej Ekstraklasie). Co ciekawe, w przeszłości Rudol przez dwa sezony był zawodnikiem Widzewa Łódź, z którym awansował z drugiej ligi do pierwszej. W drużynie Motoru był od sezonu 2022/23.
ZOBACZ WIDEO: Jak to wpadło? Co za pech bramkarza!
Zawsze będziemy pamiętać twoją ambicję i nieustępliwość.
Powodzenia w dalszej karierze.