Doświadczony obrońca, występujący także na pozycji wahadłowego, nabawił się urazu pleców i jego przerwa potrwa od trzech do sześciu tygodni.
Z tego powodu 31-latek nie bierze czynnego udziału w zgrupowaniu "Zielonych" we Władysławowie. Pojawił się na miejscu, ale głównie po to, by przebywać z drużyną.
W rundzie jesiennej Jakub Kiełb wystąpił w 19 spotkaniach Betclic I ligi, strzelając jednego gola i dokładając do niego jedną asystę.
Jeśli leczenie doświadczonego defensora przebiegnie sprawnie, jest szansa, że będzie gotów do gry już na pierwszy wiosenny mecz o stawkę. Odbędzie się on w niedzielę 16 lutego o godz. 12.00, gdy warciarze podejmą GKS Tychy.
Kiełb jest związany z klubem z Drogi Dębińskiej od połowy 2016 roku (trafił do niego z Jaroty Jarocin). Z poznańskim zespołem występował na trzech poziomach rozgrywkowych.
ZOBACZ WIDEO: Jak to wpadło? Co za pech bramkarza!