FC Barcelona stoi przed wyzwaniem związanym z rejestracją swojego nowego nabytku Daniego Olmo. Klub wydał na niego 47 milionów euro, ale z powodu problemów finansowych i kontuzji Andreasa Christensena, Olmo został zarejestrowany w LaLiga tylko do końca grudnia.
Jeśli nie uda się go ponownie zarejestrować w zimowym oknie transferowym, może opuścić klub za darmo - informuje "Mundo Deportivo".
Sytuacja jest wynikiem klauzuli w kontrakcie Olmo, która pozwala mu odejść, jeśli nie zostanie zarejestrowany w kolejnych oknach transferowych. Barcelona intensywnie pracuje nad pozyskaniem niezbędnych funduszy, by spełnić wymogi finansowego fair play i zarejestrować zarówno Olmo, jak i jego kolegę z drużyny Pau Victora.
Klub już osiągnął porozumienie z Nike, które musi zostać zatwierdzone przez zgromadzenie, a także poszukuje innych źródeł dochodów. W razie potrzeby, prezydent Joan Laporta i inni dyrektorzy mogą ponownie udzielić osobistego poręczenia, co już miało miejsce w przeszłości.
Olmo pozostaje skoncentrowany na swojej grze i marzy o sukcesach w Barcelonie. Jest zdeterminowany, by pomóc drużynie osiągnąć jej cele i nie rozważa innej opcji niż pozostanie w klubie. Zarówno on, jak i jego otoczenie są spokojni i ufają, że klub znajdzie rozwiązanie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Błysk byłego piłkarza Barcelony! Fantastyczny gol
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)