W najciekawiej zapowiadającym się spotkaniu 22. kolejki ligi bułgarskiej Czerno More Warna podejmowało lidera tabeli. Ludogorec Razgrad jest faworytem do zdobycia mistrzostwa i w sobotę chciał pokonać kolejną przeszkodę.
Goście wysunęli się na prowadzenie po 35 minutach gry, kiedy Jakub Piotrowski został wyznaczony do strzału z rzutu karnego. Reprezentant Polski stanął oko w oko z Plamenem Ilievem i uderzeniem w lewy dolny róg znalazł drogę do siatki.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sergio Ramos bożyszczem fanów. Szalona radość
Radość Ludogorca nie trwała długo. Gospodarze wyrównali wynik, strzelając gola do szatni. W drugiej minucie doliczonego czasu swoją obecność na murawie udokumentował bowiem Nikolay Zlatev.
Drużyna Piotrowskiego musiała zadowolić się remisem 1:1 z Cherno More Warna, natomiast nadal będąc na szczycie tabeli ma dużą przewagę nad grupą pościgową. W trwającym sezonie ligowym kadrowicz może pochwalić się już trzema zdobytymi bramkami i dwoma asystami.
Czerno More Warna - Ludogorec Razgrad 1:1 (1:1)
0:1 - Jakub Piotrowski (k.) 35'
1:1 - Nikolay Zlatev 45+2'