FC Barcelona zdobyła jeden punkt na Estadio Benito Villamarin, remisując z Realem Betis (2:2, więcej TUTAJ) w sobotnim (07.12) spotkaniu 16. kolejki La Liga.
Robert Lewandowski, który wrócił do "jedenastki" Barcy po absencji w poprzednim meczu z RCD Mallorca (5:1), strzelił swojego gola nr 16 w lidze. W 39. minucie reprezentant Polski z bliska posłał piłkę do siatki, wykańczając świetną akcję katalońskiego zespołu.
Obserwatorzy, którzy komentowali wydarzenia na Benito Villamarin na portalu X, byli pod wrażeniem postawy "Lewego" i bramkarza Inakiego Peni.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Błysk byłego piłkarza Barcelony! Fantastyczny gol
"Ktoooo?! 16 gol Lewego właśnie w La Liga. Może i tip in, ale w jak ważnym momencie, gdy (Barca) tłukła głową w mur" - skomentował Michał Pol (Kanał Sportowy).
"Karny dla Betisu (zasłużony), Hansi Flick z czerwoną kartką, gol na 1:1 Lo Celso. Betis zasłużył na wyrównanie całą drugą połową. Ten gol wisiał w powietrzu" - dodał Pol w kolejnym wpisie.
"Inaki Pena takimi interwencjami coraz bardziej przytwierdza Wojciecha Szczęsnego do ławki" - podkreślił Leszek Grabowski, chwaląc bramkarza Barcy za jedną z fantastycznych obron.
"Słabszy okres FC Barcelony trwa. Pierwsza połowa momentami się ciągnęło, ale gra rozkręciła się po bramce Lewandowskiego. Druga część miała momenty, bo Real Betis przycisnął, Pena ratował, ale koledzy mu nie pomagali. Flick z czerwoną kartką" - podsumował Grabowski.
"Robert Lewandowski opuszcza boisko w 74. minucie przy wyniku 1:1, Barcelony nie ma w drugiej połowie na boisku, a Hansi Flick zaczyna się trochę gubić w swoich decyzjach… Z boiska nic nie wskazywało na uraz. To byłoby jedyne wytłumaczenie, bo zmiana w takim momencie dość zaskakująca" - dziwił się Jakub Kłyszejko (TVP Sport).
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)