Platformę X obiega wpis, w którym przedstawione zostały rzekome wyniki Złotej Piłki. Czy są one wiarygodne? Tego dowiemy się w poniedziałkowy wieczór.
Jeżeli wyciek okaże się prawdziwy, trofeum zgarnie Vinicius Junior. To bez wątpienia jeden z najpoważniejszych kandydatów do triumfu w tym plebiscycie. Takiego zdania jest między innymi szkoleniowiec Realu Madryt Carlo Ancelotti.
Drugie miejsce - według przecieku - ma zająć Rodri, a trzecie - Jude Bellingham. Czwarta lokata miałaby przypaść Kylianowi Mbappe, a piąta - Harry'emu Kane'owi.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ to wymyślił! Gol bezpośrednio z rzutu rożnego
Z przecieku wynika, że na następnych miejscach mieliby znaleźć się tacy zawodnicy jak Erling Haaland, Lamine Yamal, Phil Foden, Dani Olmo, Florian Wirtz, Dani Carvajal, a także Antonio Rudiger.
Organizatorzy plebiscytu zapewniają, że nie ma jeszcze gotowego numeru gazety, jak to bywało do tej pory. W związku z tym druk z punktacją - według nich - jeszcze nie istnieje.
- To ma być tajemnica do samego końca - powiedział redaktor naczelny "France Football" Vincent Garcia w rozmowie z WP SportoweFakty. - Wcześniej przeprowadzaliśmy wywiad z laureatem przed ceremonią, w tym roku postanowiliśmy to zmienić. Po pierwsze, aby uniknąć jakichkolwiek przecieków, po drugie, aby jeszcze zwiększyć emocje na samej gali. Nawet jeśli oznacza to konieczność przesunięcia kolejnego, specjalnego wydania "France Football", w którym będzie też rozmowa ze zwycięzcą - dodał (czytaj więcej >>>).
Może zatem okazać się tak, że przeciek nie znajdzie odzwierciedlenia w rzeczywistości.
Początek poniedziałkowej gali zaplanowano na godz. 20:00.