Jak dowiedziały się WP SportoweFakty, na treningu przed meczem na szczycie z Kolejorzem Kamil Glik nabawił się poważnej kontuzji kolana. Pierwsze diagnozy mówią o zerwaniu więzadła krzyżowego przedniego w kolanie.
Jeśli diagnoza się potwierdzi, 36-latka czeka wielomiesięczna przerwa w grze. Istnieje ryzyko, że w tym sezonie na boisku się już nie pojawi.
To stawia pod znakiem zapytania jego dalszą przyszłość w Krakowie. Kontrakt weterana z Pasami jest bowiem ważny tylko do czerwca 2025 roku.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Niesamowite show młodego bramkarza. "To naprawdę się wydarzyło"
Glik jest graczem Pasów od sierpnia 2023 roku. W tym sezonie był podstawowym zawodnikiem drużyny Dawida Kroczka, wystąpił w 9 na 11 spotkaniach. To najpoważniejszy uraz w karierze byłego reprezentanta Polski.
Niewykluczone, że przyspieszy zakończenie przez niego kariery. W podobnych okolicznościach z boiskiem pożegnał się np. Sławomir Peszko.
Mecz Cracovia - Lech Poznań rozegrany zostanie w sobotę, 19 października, o godz. 20:15. Pasy zajmują 3. miejsce (23 pkt.), Kolejorz jest liderem (25 pkt.).