Niestety chorwacki szkoleniowiec ponownie nie powołał na mecz Nicoli Zalewskiego. Sytuacja pomocnika reprezentacji Polski coraz bardziej się komplikuje. Wydawało się, że sporo w jego położeniu zmieni przyjście Ivana Juricia, ale raczej nic z tego.
Skrzydłowy popadł w niełaskę po tym, jak nie zmienił klubu w letnim oknie transferowym. Ta decyzja najwyraźniej nie przypadła do gustu włodarzom AS Romy. Mecz z Elfsborgiem w ramach Ligi Europy będzie już piątym z rzędu, w którym 22-latek nie weźmie udziału.
Problemy Zalewskiego z pewnością niepokoją także Michała Probierza, ponieważ piłkarz prezentował bardzo dobrą formę na ostatnim zgrupowaniu drużyny narodowej. Tak imponującą dyspozycję ciężko będzie utrzymać bez rytmu meczowego.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Czeski kibic dokonał tego jako pierwszy. Zarobił okrągły milion!
Roma zaliczyła fatalny początek sezonu, który posadą przypłacili Daniele De Rossi i dyrektor sportowy. Sytuacja zmieniła się po objęciu zespołu przez Juricia. Rzymianie wygrali pod jego wodzą dwa ligowe mecze i zremisowali z Athletic Bilbao 1:1 w Lidze Europy.
Kontrakt Zalewskiego z obecnym pracodawcą obowiązuje do 30 czerwca 2025 roku.