Po meczu w Broendby Legia Warszawa jest w bardzo dobrej sytuacji. Wygrana 3:2 na boisku przeciwnika powoduje, że stołeczny zespół jedną nogą jest już w IV rundzie eliminacji Ligi Konferencji Europy.
Jeden krok został postawiony, ale trzeba jeszcze zrobić drugi. W teorii powinno być łatwiej, bo jest jeden gol przewagi, a poza tym rewanż zostanie rozegrany przed własną publicznością.
- Spodziewam się wyrównanego meczu, bo to zespoły godne siebie. Przed pierwszym meczem większość osób wskazywała Broendby jako faworyta tego dwumeczu, a fakt jest taki, że wygraliśmy w Danii i trochę odwróciliśmy tę sytuację - powiedział trener Legii Goncalo Feio na konferencji prasowej.
- Trener Broendby powiedział przed pierwszym meczem, że interesuje go zamknięty mecz. Nam pasuje otwarty i myślę, że w Danii potrafiliśmy doprowadzić, by taki był. Jedno jest pewne, Legia wyjdzie na boisko, żeby wygrać - zapowiada trener Legii.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Można oglądać bez końca. Bramka stadiony świata
Feio nie spodziewa się znaczących zmian w zespole najbliższego przeciwnika. - Broendby ma określone DNA i profil piłkarzy. To drużyna budowana od 3-4 lat, by grać w określony sposób i tutaj filozofia i styl gry nie zmieni się przez tydzień - mówi Feio.
- Mogą się zmienić rzeczy strukturalne - Broendby może szukać przewagi w innych strefach boiska albo trochę inaczej zamykać przestrzenie. Mogą się też zmienić personalia. Każda drużyna ma w swoich szeregach zawodników o różnej charakterystyce i pozostaje pytanie na kogo zdecyduje się w rewanżu trener Sorensen. To są rzeczy, które mogą zmienić dynamikę w danych sektorach boiska albo przestrzeniach, które się otwierają albo zamykają. Według mnie więcej się nie zmieni - przyznał Portugalczyk.
W przypadku przejścia Broendby Legia wjedzie na autostradę do fazy ligowej Ligi Konferencji Europy. W IV rundzie eliminacji zagra z Auda Kekava (Łotwa) lub Dritą Gnjilane (Kosowo).
- Mecz z Broendby jest najważniejszy, bo jest następny. Teraz najważniejszy jest mecz z Broendby, a później najważniejszy będzie z Radomiakiem. Oczywiście analizujemy już drużyny Audy i Drity, z którymi możemy zagrać w IV rundzie, bo mimo iż wiemy jak trudne zadanie nas czeka w rewanżu z Broendby, to wierzymy, że awansujemy - powiedział Feio.
Początek meczu Legia Warszawa - Broendby IF w czwartek o godz. 18.
CZYTAJ TAKŻE:
Trenowali na suchym boisku. Będą debiuty w Lechii Gdańsk
Odchodzi z klubu przez wizytę w McDonaldzie? Papszun rozwiał wątpliwości