Bogdan Racovitan do Rakowa Częstochowa dołączył w 2022 roku, przenosząc się z FC Botosani. Stoper stał się jedną z kluczowych postaci ekipy spod Jasnej Góry. Docenił go także selekcjoner rumuńskiej reprezentacji, zabierając go ze sobą na Euro 2024.
W fazie grupowej widzieliśmy go tylko przez chwilę. Obrońca wszedł na murawę na trzy minuty podczas meczu z Ukrainą, ale w starciu 1/8 finału z Holandią szkoleniowiec pozwolił mu na grę w większym wymiarze czasowym.
Podczas imprezy w Niemczech piłkarz rozegrał łącznie 55 minut. I jak się okazuje, według informacji rumuńskich mediów, zwrócił na siebie uwagę innych klubów.
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro". Anglia zaskoczyła i jest w finale, ale czy zasłużyła? "Nie mi to osądzać"
"Gazeta Sporturilor" przekazała, że zatrudnieniem defensora poważnie zainteresowany jest Panathinaikos Ateny, który zakończył miniony sezon na czwartym miejscu w lidze.
Grecki klub miał już nawet skontaktować się z Rakowem i zaproponować za piłkarza około 2,5 miliona euro. Bogdan Racovitan miałby zarabiać z kolei od 600 do 700 tysięcy euro za sezon.
Umowa rumuńskiego stopera z Rakowem Częstochowa obowiązuje do końca czerwca 2025 roku. Bogdan Racovitan rozegrał dla "Medalików" już 67 spotkań, a jego bilans do pięć bramek i dwie asysty.
---> Ekspert pewny przed finałem Euro 2024. "Szykuje niespodziankę".
---> Słowa selekcjonera Anglików przed finałem Euro robią furorę