W styczniu Xavi publicznie ogłosił, że wraz z zakończeniem sezonu, on odejdzie z FC Barcelony. Minęły niecałe trzy miesiące i mamy zwrot w tej sprawie. Hiszpański szkoleniowiec nadal będzie szkoleniowcem Barcy i to on ma odpowiadać za wyniki zespołu przez kolejny sezon.
Szkoleniowiec miał poczucie, że nadal cieszy się zaufaniem ze strony piłkarzy, działaczy i kibiców. - Usiedliśmy z prezydentem i w 2-3 doskonale się zrozumieliśmy - zdradził Xavi. Tym samym trenerskiej rewolucji w FC Barcelonie nie będzie.
Niewiele wskazuje też na to, że dojdzie do zmian w sztabie szkoleniowym. Władze chciały, by ograniczona została rola Oscara Hernandeza, asystenta i brata Xaviego. Dziennikarz Javi Miguel ujawnił, że był to jeden z tematów rozmów pomiędzy trenerem i działaczami.
ZOBACZ WIDEO: Pierwsza edycja gali Herosi WP SportoweFakty za nami. Zobacz, kto wygrał
Następcą Oscara Hernandeza miał być Domenec Torrent, który w przeszłości współpracował z Pepem Guardiolą. Ten pomysł jednak nie spodobał się Xaviemu. Szkoleniowiec całkowicie odrzucił taką możliwość i woli nadal współpracować z bratem.
Działacze Barcy z Joanem Laportą na czele musieli wycofać się ze swojej propozycji. I to pozwoliło na zatrzymanie Xaviego, który nie wyraził również zgody na zmianę trenera przygotowania fizycznego.
Xavi szkoleniowcem Barcy został w listopadzie 2021 roku. Jego największy trenerski sukces to ubiegłoroczne mistrzostwo Hiszpanii. Kontrakt Hiszpana obowiązuje do czerwca 2025 roku.
Czytaj także:
100 milionów euro. Media: kolejny kandydat do zastąpienia Lewandowskiego
Niezgoda gotowy do powrotu. Gdzie zagra były napastnik Legii Warszawa?