W Juventusie FC Polak nie potrafi przebić się do podstawowego składu. Choć w tym sezonie Arkadiusz Milik ma na swoim koncie 26 ligowych spotkań, to tylko sześć z nich rozpoczynał od pierwszej minuty. Łącznie zebrał 865 minut, często pojawiając się na boisku na krótkie epizody.
Milik nie ma za sobą udanego sezonu. Strzelił tylko trzy gole w Serie A i dołożył do tego trzy trafienia w Pucharze Włoch. Do tego stracił miejsce w składzie reprezentacji Polski. Selekcjoner Michał Probierz woli stawiać na bardziej bramkostrzelnych napastników.
Biorąc pod uwagę te okoliczności, nie jest wykluczone, że Milik już latem zmieni klub. W Juventusie jest duża konkurencja w walce o miejsce w ofensywie. Do tego działacze szukają oszczędności. Polak walczy o to, by znaleźć się w kadrze na Euro 2024, a to może pomóc w jego sprzedaży.
ZOBACZ WIDEO: "Nie wyobrażam sobie tego". Lewandowski wprost o polskim szkoleniu
Jak ustalił serwis calciomercato.com, Juventus jest gotów sprzedać Milika już za 4,2 mln euro. To niska cena za zawodnika z takim doświadczeniem. Chętnych nie powinno brakować.
Dodajmy, że Milik trafił do Juventusu latem 2022 roku. Cena jego wykupu to ponad 7 mln euro, które klub ma zapłacić w trzech ratach. Jego kontrakt ważny jest do czerwca 2026 roku. W klubie zdają sobie sprawę, że trudno będzie znaleźć zawodnika o profilu Milika, ale ważne są też finansowe oszczędności.
W ostatnich meczach Polak nie gra z powodu kontuzji. Nie jest wykluczone, że w kadrze meczowej znajdzie się 19 kwietnia, gdy Juventus rywalizować będzie z Cagliari.
Czytaj także:
AC Milan był bezradny w hicie Ligi Europy. Zła sytuacja Nicoli Zalewskiego
Wczesny cios w starciu Polaków w Lidze Konferencji Europy
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)