Jeszcze za czasów gry w SSC Napoli Arkadiusz Milik chciał trafić do Juventusu. Wtedy nie udało się bezpośrednio trafić do stolicy Piemontu i przeniósł się do Francji. Jednak po pewnym czasie spędzonym w Marsylii Polak ostatecznie wreszcie spełnił swój cel.
W Juve idzie mu różnie, w ostatnim czasie zdobył kilka bramek, ale niedawno też otrzymał czerwoną kartkę, która wykluczyła go z gry na mecz z Interem Mediolan. Natomiast reprezentant Polski wciąż chce stanowić o sile włoskiej ekipy.
To też potwierdzają informacje przekazywane przez media. Z doniesień podanych przez specjalizującego się w tematach transferowych dziennikarza, Nicolo Schirę wynika, że Milik w ostatnim czasie odrzucił zakusy saudyjskich klubów.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kopnął spod własnej bramki. Zdobył wymarzonego gola
29-latek miał otrzymać oferty od dwóch zespołów występujących w Saudi Pro League i żadna z nich nie została przez niego zaakceptowana. Jest to spowodowane faktem, że Polak wciąż chce występować w Europie i święcić triumfy z turyńskim klubem.
Niestety nie zostało przekazane, jakie zespoły z Arabii Saudyjskiej chciały sprowadzić Milika, ale raczej możemy założyć, że w przypadku transferu napastnik mógłby liczyć na sporą podwyżkę. Dlatego też odrzucenie tych ofert raczej nie było łatwe.
Czytaj też:
Słynny klub chce polskiego obrońcę
Boli go zmarnowana szansa Lewandowskiego