Odejście Henricha Ravasa sprawiło, że ekstraklasowy klub musiał rozpocząć poszukiwania nowego bramkarza. Słowak postanowił bowiem kontynuować swoją karierę w amerykańskim zespole New England Revolution.
W miejsce jednego z najlepszych bramkarzy w PKO Ekstraklasie, działacze Widzewa Łódź postanowili ściągnąć jego rodaka. Zgodnie z wcześniejszymi doniesieniami, transfer nowego golkipera jest już na ostatniej prostej.
Widzew w czwartek za pośrednictwem klubowych mediów zakomunikował, że Ivan Krajcirik stawił się w Łodzi, gdzie ma przejść testy medyczne. Słowak najprawdopodobniej podpisze kontrakt, a następnie wraz z resztą drużyny uda się na zgrupowanie do Turcji. Obóz przygotowawczy rozpocznie się w najbliższy wtorek.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jaki ojciec, taki syn. Niesamowity gol Cristiano Ronaldo juniora
Wygląda na to, że Krajcirik nie wypełni umowy z MFK Rużomberok obowiązującej do połowy 2026 roku. 23-latek ma za sobą 11 rozegranych spotkań w tym sezonie ligi słowackiej, w których trzykrotnie zachował czyste konto. W obecnym zespole występuje od samego początku swojej kariery.
Czytaj więcej:
Polak nie przebił się w Serie A. Znalazł nowy klub we Włoszech
Wysoka porażka Lecha Poznań w pierwszym sparingu. Ulewa pokrzyżowała plany Mariuszowi Rumakowi