Polak leczy kontuzję w Turcji. I świętuje sukces w turnieju pokera

Getty Images / ANP / Na zdjęciu: Patryk Szysz
Getty Images / ANP / Na zdjęciu: Patryk Szysz

Patryk Szysz w maju doznał urazu więzadła krzyżowego przedniego i łąkotki. Z tego powodu czeka go dłuższa przerwa od futbolu. Wolny czas przeznacza swojej pasji, którą jest poker. Ostatnio udało mu się odnieść sukces w jednym z turniejów.

W tym artykule dowiesz się o:

Po udanym sezonie w KGHM Zagłębiu Lubin Patryk Szysz opuścił nasz kraj. Zdecydował się bowiem przyjąć ofertę z Turcji, dzięki czemu został nowym zawodnikiem Istanbul Basaksehiru.

Napastnik rozegrał 41 spotkań dla tego klubu, w których zdobył 6 bramek i dołożył do tego 5 asyst. Sezonu jednak nie dokończył w pełni zdrowia, bo podczas półfinału Pucharu Turcji wszedł na boisko z ławki rezerwowych i po 16 minutach potrzebował zmiany. Jak się okazało, doszło u niego do urazu więzadła krzyżowego przedniego i łąkotki. Ponadto Polak ma także problemy z rzepką.

Minęło już siedem miesięcy od feralnej kontuzji, a Szysz wciąż nie wrócił na boisko. Wolny czas przeznacza swojej pasji, którą jest poker. Ostatnio udało mu się nawet odnieść sukces w jednym z turniejów.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: magiczne zagranie. Wszystko zrobił perfekcyjnie

Polak pojawił się w Czechach przy okazji European Poker Tour, ale wystąpił jedynie w pobocznych rozgrywkach. Żeby tam wystąpić, musiał uiścić wpisowe, które wynosiło 1100 euro.

I udało mu się zająć 76. miejsce, a w całym turnieju brało udział 4403 graczy. Z tego powodu odebrał nagrodę w wysokości 6850 euro, dzięki czemu wzbogacił się o ponad pięciokrotność wpłaconej sumy. O wszystkim poinformował dziennikarz pokerowy Rafał Gładysz na platformie X.

Szysz to jeden z wielu sportowców, którzy zaliczają poker do swoich hobby. W tym gronie wymienić można między innymi Neymara czy Maxa Kruse.

Komentarze (0)