Cracovia będzie chciała popsuć święto w Radomiu

WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Jacek Zieliński
WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Jacek Zieliński

Cracovia zaczęła sezon od remisu w Mielcu, a w 2. kolejce nie grała, bo Legia Warszawa przełożyła spotkanie. - Z rytmu nie wypadliśmy, ale wiemy, że sparing to nie to samo - mówi trener Jacek Zieliński.

Po meczu w Mielcu trener Jacek Zieliński miał mieszane uczucia. Z jednej strony był to tylko remis 2:2, z drugiej jednak Cracovia odrobiła dwie bramki straty. Tydzień temu "Pasy" miały rywalizować na własnym boisku z Legią Warszawa, ale spotkanie zostało przełożone na inny termin ze względu na daleki wyjazd Legii do Kazachstanu w Lidze Konferencji Europy.

W tym czasie Cracovia zagrała sparing z greckim zespołem PAS Giannina. Zakończył się bezbramkowym remisem.

- Z rytmu nie wypadliśmy, natomiast przed nami był fajny mecz, bo zawsze dobrze jest zagrać z Legią. Rozegraliśmy sparing, ale wiadomo, że to nie to samo. Daliśmy pograć całej kadrze, w jakiś sposób to spożytkowaliśmy - komentował trener Zieliński na konferencji prasowej.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ależ petarda! Zrobiła to niczym Messi

Teraz Cracovii nikt i nic już meczu nie przełoży. W sobotę o godz. 20 zostanie rozegrany wyjątkowy mecz w Radomiu. Będzie to inauguracja nowego obiektu Radomiaka.

- Nie podejrzewam, żeby to było dla nas utrudnieniem, ale zdaję sobie sprawę, że będzie to mecz olbrzymiej rangi dla Radomiaka, dla kibiców w Radomiu. Bardzo długo czekali na ten stadion, natomiast my ze swojej strony zrobimy wszystko, żeby ta inauguracja nie poszła po ich myśli - przekonywał szkoleniowiec.

Można spodziewać się, że gospodarze wysoko zawieszą poprzeczkę. - Radomiak dobrze wszedł w sezon, zagrał dobry mecz w Zabrzu, dobry w Poznaniu, mimo przegranej. To zespół z dużymi ambicjami, ale my też chcemy powalczyć o pełną pulę. Nie udało się w Mielcu, chcemy to zrobić w Radomiu - powiedział trener Zieliński.

Początek meczu Radomiak Radom - Cracovia w sobotę o godz. 20.

CZYTAJ TAKŻE:
Trafił do domu spokojnej starości? Eksperci komentują transfer Piątka
Zbyt mocne sparingi problemem Górnika? "To zostało w głowach zawodników"

Komentarze (0)