Rafał Gikiewicz od 1 lipca pozostaje bez klubu. Dzień wcześniej wygasł jego kontrakt z Augsburgiem. Polski bramkarz był związany z niemieckimi zespołami od 2014 roku. Wtedy ze Śląska Wrocław trafił do Eintrachtu Brunszwik, a następnie był graczem Freiburga, Unionu Berlin i właśnie Augsburga.
Całkiem prawdopodobne, że 35-latek wyjedzie z Niemiec i przejdzie do innej ligi. Jak poinformował dziennikarz Sky Florian Plettenberg, niebawem Gikiewicz ma otrzymać oferty z Arabii Saudyjskiej.
"Dwa kluby są bardzo zainteresowane i planują złożyć dużą ofertę" - podkreślił na Twitterze Plettenberg.
Niemiecki dziennikarz podał, że są to kluby z wysokiej półki. Chodzi bowiem o Al-Hilal FC oraz Al-Nassr. Przypomnijmy, że w drugim z wymienionych zespołów od stycznia występuje Cristiano Ronaldo. Al-Hilal to natomiast potentat, który próbował do siebie ściągnąć Lionela Messiego.
Gdyby Gikiewicz zdecydował się przejść do ligi saudyjskiej, to byłby drugim polskim piłkarzem w tych rozgrywkach po Grzegorzu Krychowiaku. Ponadto w Arabii Saudyjskiej jako szkoleniowiec pracuje Czesław Michniewicz, który prowadzi Abha Club.
Czytaj także:
Smród był taki, że trener nie wytrzymał. "Ale to pomogło"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak strzela 15-letni Argentyńczyk. Ręce same składają się do braw!