Kataloński klub zapewnił sobie tytuł mistrzowski kilka kolejek przed końcem rozgrywek, co oczywiście pozwala zawodnikom na dłuższe rozkoszowanie się faktem, że są najlepszą drużyną w Hiszpanii.
To mistrzostwo FC Barcelony ma wiele twarzy. Oczywiście jedną z nich jest najlepszy strzelec w lidze, Robert Lewandowski. Drugą Xavi, który świetnie poustawiał zespół, a trzecią Marc-Andre ter Stegen, który wielokrotnie notował niesamowite interwencje i tym samym ratował swój zespół przed utratą bramki.
Trochę w cieniu tej trójki jest Frenkie de Jong, który również zanotował znakomity sezon, a przecież rok temu chciano się go pozbyć z Katalonii. Teraz Holender absolutnie nie jest na sprzedaż, a co więcej, z informacji podanych przez "Sport" wynika, że Barca chce przedłużyć z nim umowę.
ZOBACZ WIDEO: Holendrzy próbują wyciągnąć Polaka z Rosji. "Wszystko rozejdzie się o pieniądze"
Jego obecny kontrakt co prawda obowiązuje do 2026 roku, ale Blaugrana chciałaby od razu zabezpieczyć jego przyszłość i jednocześnie trochę zredukować zarobki pomocnika. Taki sam manewr klub chciałby zastosować w przypadku wspomnianego już ter Stegena. Obaj ci zawodnicy zarabiają ogromne pieniądze.
Ich kontrakty są oczywiście "spadkiem" po poprzednim zarządzie Barcelony i teraz Joan Laporta i spółka próbują redukować te wydatki. Dlatego też przedłużenie umowy z wspomnianym duetem miałoby być powiązane z obniżeniem ich kontraktów, a to niosłoby ze sobą praktycznie same korzyści.
Czytaj też:
Nagelsmann będzie trenować Polaka?
Ekipa Frankowskiego bliżej Ligi Mistrzów