FC Barcelona przygotowuje się do meczu 25. kolejki w La Lidze, w którym zagra z UD Las Palmas. Spotkanie rozpocznie się w sobotę o godz. 21:00. Drużyna z Katalonii prowadzi w tabeli z 51 punktami. Tyle samo zgromadził Real Madryt, lecz ma gorszy bilans bramkowy, a do tego przegrał bezpośrednie spotkanie.
Robert Lewandowski, kluczowy napastnik Barcelony, ma przed sobą trudne zadanie. Jak przypomniał "Sport", Polak, który jest najlepszym strzelcem zespołu, jeszcze nie zdobył bramki przeciwko Las Palmas. W swojej karierze w La Lidze strzelał już do bramki wszystkich drużyn La Ligi, z wyjątkiem trzech: Almerii, Leganes i właśnie Las Palmas.
ZOBACZ WIDEO: Skandal w Anglii. Kibice napadli na zawodników
W sobotnim meczu Lewandowski po raz czwarty zmierzy się z drużyną z Wysp Kanaryjskich. W poprzednich trzech spotkaniach, które odbyły się w 2024 roku, nie udało mu się zdobyć gola. W jednym z tych meczów, rozegranym 30 listopada, Las Palmas pokonało Barcelonę 2:1, a Lewandowski miał szansę na wyrównanie w ostatnich minutach, ale piłka przeleciała nad poprzeczką.
"Lewy" w swojej karierze zmierzył się z 154 różnymi drużynami, zdobywając bramki przeciwko 125 z nich. Las Palmas pozostaje jednym z 29 zespołów, które wciąż opierają się jego strzeleckim umiejętnościom. Sobotni mecz będzie dla niego okazją do przełamania tej passy.
Dla Barcelony, która walczy o tytuł mistrza La Liga, forma Lewandowskiego będzie kluczowa. Drużyna czeka na jego bramki w końcowej fazie sezonu, a mecz z Las Palmas to doskonała okazja, aby pokazać swoją wartość.
Spotkanie Las Palmas - FC Barcelona będzie można obejrzeć w Canal+ Sport. Portal WP SportoweFakty przeprowadzi z niego relację tekstową na żywo.
Swoje typy znajdziesz w Panelu Kibica
Bądź na bieżąco, oglądaj mecze FC Barcelony w Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)