W ostatnim czasie ponownie głośno jest o Jakubie Koseckim. Wszystko zaczęło się od rozmowy z "Onetem", w której stwierdził, że gdyby dano mu kilka miesięcy w Legii czy Pogoni, to stałby się czołowym skrzydłowym PKO Ekstraklasy.
Za te słowa na piłkarza posypała się ostra krytyka. W jego obronie stanął jednak ojciec, który w przeszłości także by znakomitym zawodnikiem.
- Prawda jest taka, że połowa obcokrajowców, którzy grają obecnie w polskiej lidze, mogłaby Kubie buty czyścić. To mierni gracze - powiedział jego ojciec Roman Kosecki w rozmowie z WP SportoweFakty (cały wywiad TUTAJ).
Jakub Kosecki w Kanale Sportowym tak skomentował słowa swojego ojca. - Zapomniał, że tych butów trochę jest, więc roboty by mieli - ocenił zawodnik.
- Obecnie widzę dwójkę zawodników, którym ja mógłbym czyścić buty. Mówię jednak o klasycznych skrzydłowych, bo nie nadaję się na wahadłowego. Chodzi o Kamila Grosickiego i Michała Skórasia - powiedział.
Czytaj więcej:
"Odzwierciedlenie obsesji". Hiszpanie wbili szpilkę Lewandowskiemu
ZOBACZ WIDEO: Wysłał jasny komunikat do Fernando Santosa. "Jest ozdobą tej ligi"