Zareagował na słowa ojca. Wskazał dwóch skrzydłowych, którym może "czyścić buty"

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: młody Jakub Kosecki
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: młody Jakub Kosecki

Jakub Kosecki w "Kanale Sportowym" odniósł się do słów ojca, że jest lepszy od połowy graczy PKO Ekstraklasy. - Zapomniał, że tych butów trochę jest, więc roboty by mieli - zauważył. Wskazał także dwóch zawodników, którym to on mógłby czyścić buty.

W ostatnim czasie ponownie głośno jest o Jakubie Koseckim. Wszystko zaczęło się od rozmowy z "Onetem", w której stwierdził, że gdyby dano mu kilka miesięcy w Legii czy Pogoni, to stałby się czołowym skrzydłowym PKO Ekstraklasy.

Za te słowa na piłkarza posypała się ostra krytyka. W jego obronie stanął jednak ojciec, który w przeszłości także by znakomitym zawodnikiem.

- Prawda jest taka, że połowa obcokrajowców, którzy grają obecnie w polskiej lidze, mogłaby Kubie buty czyścić. To mierni gracze - powiedział jego ojciec Roman Kosecki w rozmowie z WP SportoweFakty (cały wywiad TUTAJ).

Jakub Kosecki w Kanale Sportowym tak skomentował słowa swojego ojca. - Zapomniał, że tych butów trochę jest, więc roboty by mieli - ocenił zawodnik.

- Obecnie widzę dwójkę zawodników, którym ja mógłbym czyścić buty. Mówię jednak o klasycznych skrzydłowych, bo nie nadaję się na wahadłowego. Chodzi o Kamila Grosickiego i Michała Skórasia - powiedział.

Czytaj więcej:
"Odzwierciedlenie obsesji". Hiszpanie wbili szpilkę Lewandowskiemu

ZOBACZ WIDEO: Wysłał jasny komunikat do Fernando Santosa. "Jest ozdobą tej ligi"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty