Przed reprezentacją Polski drugie spotkanie w eliminacjach do mistrzostw Europy, które w 2024 roku zostaną rozegrane w Niemczech. Porażka 1:3 z Czechami była pierwszą od 17 lat na inaugurację eliminacji do wielkiego turnieju.
Ten wynik sprawia, że stawka rywalizacji z Albanią jest jeszcze wyższa, a dodatkowo Biało-Czerwoni chcą zmazać plamę z Pragi. Na konferencji prasowej przed tym starciem pojawił się obrońca kadry, Jan Bednarek.
Polski defensor na starcie przyznał, że kadrowicze oczyścili już głowy i są gotowi na potyczkę z Albanią. - Każdy z nas ciężko przeżył starcie z Czechami. Noc na pewno była dla nas trudna. Mieliśmy wiele rozmów o tym meczu, wiemy co nam nie wyszło i myślę, że zamknęliśmy ten rozdział. Nie rozegramy go drugi raz i teraz patrzymy na to, co przed nami. Musieliśmy zregenerować umysły i myślę, że podchodzimy do meczu z Albanią z czystymi głowami - stwierdził.
Reprezentacja ma za sobą bardzo słabe spotkanie, a teraz według gracza Southampton bardzo istotne będzie pokazanie reakcji. - Najważniejsze jest żebyśmy teraz zareagowali. Oczywiście zagraliśmy zły mecz, ale musimy zareagować. Myślę że w zespole jest chęć pokazania, że jesteśmy dobrą drużyną, która jest ciężka do pokonania i potrafi kreować sytuacje. Taka jest nasza motywacja, ale też chcemy dać dużo radości kibicom. Jesteśmy dumni z reprezentowania tak pięknego kraju i bardzo chcemy dać kibicom dużo radości - przyznał.
ZOBACZ WIDEO: Grzegorz Krychowiak wróci do reprezentacji Polski? "Nie wykluczam tego"
Niedawno Polska rywalizowała z Albanią w eliminacjach do mundialu w Katarze. Wtedy oba spotkania zakończyły się zwycięstwami Biało-Czerwonych (4:1, 1:0). Teraz wychowanek Lecha Poznań wyjawił, jakiego spotkania spodziewają się zawodnicy. - W poprzednich eliminacjach graliśmy z Albanią i chyba każdy z nas widział, jak trudne to były mecze - powiedział
- Czeka nas mecz walki, musimy być gotowi na pokazanie charakteru, a potem pokazać jakość z przodu, aby kreować okazje. Jeśli zagramy na miarę swoich możliwości, nie będzie ważne to, co będzie robiła Albania, bo my ten mecz i tak wygramy - dodał.
Nie zabrakło też tematu stanu zdrowia Bednarka. Defensor skomentował, jak się czuje po kontuzji żebra, której nabawił się w ostatnim ligowym meczu przed przyjazdem na kadrę.
- Z doktorem dbamy o to, żeby nie odczuwać bólu. To jest gra dla reprezentacji i trzeba zaakceptować ból, bo są ważniejsze rzeczy. Dla mnie kadra to miejsce i drużyna, dla której dam wszystko, więc trzeba to przecierpieć - zakończył.
Mecz Polska - Albania zostanie rozegrany w poniedziałek, 27 marca. Pierwszy gwizdek wybrzmi o 20:45.
Czytaj też:
Tych zawodników zabrakło w kadrze?
Kolejny Polak wybierze Premier League?