Neymar doznał kontuzji 19 lutego podczas meczu ligowego Paris Saint-Germain - Lille OSC (4:3). Reprezentant Brazylii musiał opuścić boisko na noszach.
Pierwsze doniesienia mówiły o skręconej kostce. Uraz okazał się jednak znacznie poważniejszy i Neymar nie zagra już w tym sezonie. Co więcej, będzie musiał przejść operację więzadła (więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ).
Uraz 31-latka... ucieszył Christophe'a Dugarry'ego, mistrza świata z 1998 roku. W rozmowie z RMC Sport przyznał, że to dobra wiadomość dla Paris Saint-Germain.
- To dobrze dla PSG, że Neymar ma kontuzję. Wierzę, że to świetna okazja i szczęście dla Christophe'a Galtiera [trenera PSG - dop. MK] - wypalił Dugarry.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: dla takich akcji przychodzi się na stadion
- Ta drużyna jest znacznie lepiej zbalansowana przy piątce zawodników z tyłu, trzema pomocnikami i duetem Mbappe-Messi z przodu. PSG nie jest w stanie mieć meczu pod kontrolą, ponieważ, gdy traci piłkę, trójka obrońców znajduje się w niebezpieczeństwie - dodał były piłkarz.
Dugarry przyznał jednak, że paryżanom trudno będzie zrekompensować nieobecność najlepszego strzelca w historii reprezentacji Brazylii.
- Problem polega na tym, że niewielu graczy jest w stanie go zastąpić. Hugo Ekitike pokazuje, że nie prezentuje odpowiedniego poziomu. Inni gracze ofensywni PSG są przeciętni - zakończył.
Paris Saint-Germain bez Neymara w składzie powalczy o awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. We wtorek (7 marca) o godz. 21:00 paryżanie zagrają na wyjeździe z Bayernem Monachium. Na Allianz Arenie spróbują odrobić jednobramkową stratę z pierwszego spotkania.
Czytaj także:
- 600 milionów na transfery. We wtorek zagrają o piłkarskie życie
- Media: czystka w składzie FC Barcelony. Wiadomo, kto odejdzie z klubu
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)