Zaskakujący transfer Skórasia? Wielkie zainteresowanie reprezentantem Polski!

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Michał Skóraś (z piłką) i Patryk Kun
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Michał Skóraś (z piłką) i Patryk Kun

Michał Skóraś to jeden z tych piłkarzy Lecha, który może odejść za spore pieniądze. Zainteresowanie reprezentantem Polski z silnych lig europejskich jest duże, natomiast według informacji WP SportoweFakty są też mocne sygnały z innego miejsca.

Lech Poznań od lat konsekwentnie realizuje konkretną politykę kadrową, co jakiś czas wypuszczając w świat utalentowanego, ale oszlifowanego już w klubie młodego piłkarza.

Przykłady można by mnożyć, natomiast następny do "wypuszczenia" z gniazda jest Michał Skóraś.

23-letni skrzydłowy "Kolejorza" szybko wyrósł na czołowego piłkarza ligi (21 meczów, 5 goli i 2 asysty w tym sezonie), zdążył też zadebiutować w reprezentacji Polski (dwa występy na koncie, w tym jeden na mundialu, 45 minut przeciw Argentynie).

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: dla takich akcji przychodzi się na stadion

To powoduje duże zainteresowanie, przede wszystkim w silnych ligach europejskich. Jak jednak wynika z informacji WP SportoweFakty, Skórasia chętnie widziałoby też u siebie wiele klubów amerykańskiej Major League Soccer, gdzie od pewnego czasu trwa boom na polskich piłkarzy.

Amerykanie nie skupują już jednak zawodników przed samą emeryturą, od pewnego czasu szukają innego profilu. W tym przypadku wymarzony cel to młody zawodnik, najlepiej reprezentant kraju.

Frankowski dał dobry przykład

Przykładów z ostatnich lat nie brakuje. Karol Świderski, Adam Buksa, Przemysław Frankowski... Do tego grona dołączyłby Mateusz Bogusz, którego w tym okienku transferowym chciał sprowadzić mistrz MLS, Los Angeles FC, ale weto postawiła Ibiza.

Jak słyszymy, od pewnego czasu wiele klubów z MLS marzy właśnie o Skórasiu. Jednym z nich miałoby być Chicago Fire, które doskonale wyszło na sprowadzeniu Przemysława Frankowskiego. "Franek" spędził tam ponad dwa lata, a następnie przeniósł się do RC Lens i robi furorę w Ligue 1.

Bogate polskie tradycje w Chicago

Zresztą, polskie tradycje w Chicago Fire są bardzo bogate, a zaczęło się od tercetu Piotr Nowak, Roman Kosecki i Jerzy Podbrożny. Oczywiście, to były inne czasy, a wspomniani piłkarze znajdowali się na zupełnie innym etapie kariery niż Skóraś, ale mocno zmieniła się też sama liga.

Choć wyraźnie trzeba podkreślić, że szanse Amerykanów na pozyskanie czołowego piłkarza Lecha wydają się niewielkie, ze względu na to gdzie mistrz Polski lubi sprzedawać swoich piłkarzy i gdzie karierę chciałby kontynuować sam zawodnik.

Niemniej to zainteresowanie ze strony Amerykanów wpisuje się nie tylko w trend pozyskiwania młodych reprezentantów Polski, ale i zaglądania do Ekstraklasy przedstawicieli MLS.

Amerykanie lubią zaglądać do Ekstraklasy

Dowodem na to choćby ostatnie tygodnie i Said Hamulić. Bośniak, ex gracz Stali Mielec, był obserwowany przez co najmniej pięć klubów MLS. Wybrał jednak Francję.

Natomiast okienko transferowe w MLS jest otwarte i tak będzie aż do 24 kwietnia. Oczywiście, Lech ma pełną kontrolę nad sytuacją transferową Skórasia, bo kontrakt wiąże go z "Kolejorzem" aż do czerwca 2026 roku.

Piotr Koźmiński, dziennikarz WP SportoweFakty

Cały świat patrzy na Polaka
Włosi zachwyceni Zielińskim

Źródło artykułu: WP SportoweFakty