Nadal nie wiadomo, czy Łukasz Piszczek będzie w sztabie reprezentacji Polski nowego selekcjonera Fernando Santosa. Ostatnio były piłkarz rozmawiał z Cezarym Kuleszą.
Piszczek najpierw odmówił, ale później prezes PZPN jeszcze raz wykonał do niego telefon. Obie strony dały sobie czas do namysłu.
Dziennikarz Tomasz Włodarczyk w programie "Pogadajmy o Piłce" na kanale "Meczyki" przekazał najświeższe informacje.
ZOBACZ WIDEO: Piłkarz o nietypowym... nazwisku zaproponowany Legii. Robiłby furorę w Polsce!
Zdradził, że Portugalczyk Santos chce pracować z Piszczkiem w kadrze Polski. Ma dojść do spotkania obu panów w najbliższym tygodniu.
"W najbliższy wtorek ma rozmawiać z Fernando Santosem i wtedy zapadnie ostateczna decyzja co do pracy Łukasza w roli asystenta. Z tego co wiem, decyzja po stronie selekcjonera jest pozytywna. On chce Piszczka w swoim sztabie" - powiedział Włodarczyk.
Przypomnijmy, że po zakończeniu sezonu 2020/21 Piszczek pożegnał się z Borussią Dortmund i postanowił wrócić do Polski. Uczestnik czterech dużych turniejów aktualnie zajmuje się sprawami trzecioligowego LKS-u Goczałkowice.
Zobacz także:
"Dziwne rzeczy". Ekspert wyjaśnia spadek formy Lewandowskiego
Messi walczy z czasem przed hitem Ligi Mistrzów. Nowe informacje