Trener Vitesse Arnhem regularnie stawia na Kacpra Kozłowskiego oraz Bartosza Białka. Młodzieżowi reprezentanci Polski znaleźli się w podstawowej "jedenastce" na sobotnią konfrontację na terenie FC Emmen.
Kibice czekali na pierwsze trafienie do 33. minuty. Gospodarze zanotowali stratę w środku pola, Kozłowski otrzymał podanie od jednego z kolegów, a następnie zagraniem z pierwszej piłki uruchomił Milliona Manhoefa. Holender wygrał pojedynek szybkościowy z rywalami i wykorzystał stuprocentową sytuację. Rolę pierwszoplanową przy tej bramce odegrał jednak kadrowicz.
Przed przerwą swoją obecność na murawie zaznaczyli również Carlens Arcus i Jasin-Amin Assehnoun. W 20. kolejce Eredivisie Vitesse Arnhem zgubiło punkty w doprawdy kuriozalnych okolicznościach. Trzy minuty przed upływem regulaminowego czasu Dominik Oroz skierował piłkę do własnej bramki, ustalając rezultat na 2:2.
Kozłowski popisał się dograniem wyjątkowej urody - była to jego trzecia asysta w bieżących rozgrywkach. Uzdolniony pomocnik przebywa na wypożyczeniu w holenderskim Vitesse. Zgodnie z umową, po zakończeniu ligowych zmagań 19-latek zamelduje się w Brighton and Hove Albion.
FC Emmen - Vitesse Arnhem 2:2 (1:2)
0:1 - Million Manhoef 33'
0:2 - Carlens Arcus 38'
1:2 - Jasin-Amin Assehnoun 43'
2:2 - Dominik Oroz (s.) 87'
Czytaj także:
Legia nie traci dystansu do Rakowa. Zagłębie ruszyło zbyt późno
Pierwszy taki mecz Kaczmarka. Trener docenił organizatorów
ZOBACZ WIDEO: Nowe porządki w reprezentacji Polski i PZPN!? | Z Pierwszej Piłki #28