Real Madryt kilka lat temu rozpoczął przemianę pokoleniową w zespole. Wszystko zaczęło się od rozstania z Cristiano Ronaldo latem 2018 roku. Wówczas w jego miejsce zakupiono utalentowanego Brazylijczyka Viniciusa Juniora.
Po "Vinim" w kolejnych latach do klubu przychodzili inni młodzi zawodnicy, a odchodzili ci starsi. W ten sposób szeregi "Los Blancos" zasilili: Eduardo Camavinga, Aurelien Tchouameni, Rodrygo Goes czy Eder Militao. Każdy z nich jest już przynajmniej ważnym elementem drużyny.
Okazuje się, że znaczenie niektórych może jeszcze bardziej wzrosnąć latem tego roku. Josep Pedrerol informuje bowiem o zbliżającym się rozstaniu z jedną z legend klubu. W tym gronie wymienia trzy nazwiska. Chodzi o: Karima Benzemę, Lukę Modricia oraz Toniego Kroosa.
Jeśli wierzyć doniesieniom hiszpańskich mediów, najbardziej prawdopodobne wydaje się odejście Niemca. Modrić bowiem chce pozostać w klubie do czerwca 2024 roku, a Benzema również nie wygląda na piłkarza, który chciałby odejść.
33-latek do Realu trafił w lipcu 2014 roku, zaraz po zdobyciu mistrzostwa świata. Łącznie w barwach "Los Blancos" zagrał dotychczas 387 meczów. Strzelił w nich 26 goli oraz zanotował 87 ostatnich podań.
Czytaj także:
Największa trauma Roberta Lewandowskiego. "To wciąż boli"
Absurd na MŚ. Szef FIFA wystawił Katarowi laurkę
ZOBACZ WIDEO: Były gwiazdor PSG nauczył się polskiego słowa. To mówi wszystko o grze naszej kadry