Dramat rozegrał się na jednym z osiedli w Chojnicach w czerwcu 2020 roku. Patryk Z. spotkał się z 36-letnim znajomym. Mężczyźni grali w gry komputerowe, a w trakcie rozrywki zażyli narkotyki.
Nagle spotkanie towarzyskie zamieniło się w horror. Młodszy Z. złapał nóż i wbił go w okolice karku swojego kolegi. Ostrze wbiło się na głębokość około 10 centymetrów. Po chwili uciekł z mieszkania.
26-latek zaczął zachowywać się bardzo dziwnie. Chodził po mieście i mówił, że ktoś go goni i chce zabić. Niedługo później sam przyszedł na komisariat policji.
Patryk Z. trafił do aresztu. W czerwcu Sąd Okręgowy w Słupsku wymierzył mu karę 10 lat pozbawienia wolności wykonywanej w systemie terapeutycznym. Apelacje wniosły dwie strony: obrońca oskarżonego i prokurator. W środę Sąd Apelacyjny w Gdańsku podtrzymał ten wyrok.
Sędzia Dorota Rostankowska - podczas odczytywania uzasadnienia - przyznała, że obie apelacje okazały się "nieskuteczne".
"Patryk Z. w chwili ugodzenia nożem swojego kolegę nie był w pełni poczytalny, ale w taki stan wprowadził się sam" - oznajmiła sędzia.
Warto dodać, że podczas ogłoszenia wyroku nie było prokuratury i obrońcy oskarżonego. Do sądu nie został też doprowadzony Patryk Z., który przebywa w Zakładzie Karnym w Czarnem. Wyrok jest prawomocny.
W styczniu 2021 roku poszkodowany Jarosław R. wybudził się ze śpiączki w szpitalu, ale nie był w stanie nic powiedzieć. Potem aż do śmierci, która nastąpiła w marcu 2021, nie dało się go wybudzić.
Kim jest Patryk Z.?
To były piłkarz, który jeszcze kilka lat temu uchodził za duży talent. Był powoływany do młodzieżowej reprezentacji Polski. Rozegrał nawet jedno spotkanie w kadrze U-18.
Patryk Z. był zawodnikiem m.in. Lechii Gdańsk, Arki Gdynia i Chojniczanki Chojnice, ale w żadnym z tych klubów nie przebił się do pierwszego zespołu.
Czytaj także:
Zobacz ostatni ranking przed WTA Finals. Duży awans Urszuli Radwańskiej
Hubert Hurkacz wrócił do elity. Zmiana na podium