Wstrząs pomógł zespołowi Polaków. Arsenal zgubił punkty

Problemy Aston Villi. Z Bednarkiem źle, z Cashem jeszcze gorzej

Aston Villa pożegnała się z menedżerem Stevenem Gerrardem po porażce 0:3 z Fulham. Na boisku nic nie wychodziło podopiecznym legendy Liverpoolu i w rywalizacji z Brentfordem gospodarze zagrali już pod wodzą Aarona Danksa. Po zaledwie siedmiu minutach Aston Villa prowadziła 2:0, a pierwszoplanowym piłkarzem był Leon Bailey, który pierwszego gola strzelił sam, a przy drugim asystował. W 14. minucie do Baileya równał Danny Ings, który strzałem z rzutu karnego skompletował dublet i poprawił wynik na 3:0.

W podstawowym składzie Aston Villi zagrał Matty Cash. Poprawił się po poprzednim, nieudanym meczu i wspólnie z pozostałymi gospodarzami nie pozwalał Brentfordowi na zmniejszenie strat. W 59. minucie Ollie Watkins strzelił jeszcze gola na 4:0, który pozbawił złudzeń wyżej notowany zespół. Cash zszedł w 81. minucie, a Jan Bednarek został na ławce rezerwowych Aston Villi.

Również Leeds United próbowało poprawić rozczarowujące wyniki. Przeciwnikiem zespołu z Elland Road było Fulham i choć Leeds strzeliło gola w 20. minucie, to nie nacieszyło się długo prowadzeniem, a ostatecznie nawet nie zapunktowało. Gola na 1:1 dla klubu z Londynu zdobył niezawodny Aleksandar Mitrović w 26. minucie. Fulham poszło za uderzeniem i po przerwie zapewniło sobie zwycięstwo 3:2. Mateusz Klich był zmiennikiem w 74. minucie.

ZOBACZ WIDEO: Polskie kluby zarobią na mundialu? "To duża kwota"

Arsenal zremisował 1:1 z Southampton. W czwartek Kanonierzy zapewnili sobie awans do fazy pucharowej Ligi Europy zwycięstwem 1:0 z PSV Eindhoven. Do bramki w tym meczu strzelił Granit Xhaka. Szwajcar zdobył gola również w niedzielę, ale Święci potrafili na niego odpowiedzieć. Arsenal zgubił punkty dopiero po raz drugi w sezonie.

Leicester City ucieka z dna tabeli po nieudanym rozpoczęciu sezonu w Premier League. Kolejne zwycięstwo odniosło w meczu na wyjeździe z Wolverhampton Wanderers. Youri Tielemans strzelił pierwszego gola już w 8. minucie, a niewiele później padła bramka na 2:0 Harveya Barnesa. Po takim otwarciu Lisom grało się spokojniej i ostatecznie wygrały one 4:0.

13. kolejka Premier League:

Aston Villa - Brentford FC 4:0 (3:0)
1:0 - Leon Bailey 2'
2:0 - Danny Ings 7'
3:0 - Danny Ings (k.) 14'
4:0 - Ollie Watkins 59'

Leeds United - Fulham FC 2:3 (1:1)
1:0 - Rodrigo 20'
1:1 - Aleksandar Mitrović 26'
1:2 - Bobby Reid 74'
1:3 - Willian 84'
2:3 - Crysencio Summerville 90'

Southampton FC - Arsenal FC 1:1 (0:1)
0:1 - Granit Xhaka 11'
1:1 - Stuart Armstrong 65'

Wolverhampton Wanderers - Leicester City 0:4 (0:2)
0:1 - Youri Tielemans 8'
0:2 - Harvey Barnes 19'
0:3 - James Maddison 66'
0:4 - Jamie Vardy 80'

Czytaj także: Mikel Arteta - tytan pracy ceniony przez największych w swoim fachu
Czytaj także: David Beckham założył piłkarską agencję menedżerską