Chelsea szuka wzmocnień i jak się okazuje, swój transferowy celownik skierowała na stolicę Hiszpanii. Według portalu 90min.com, "The Blues" zainteresowani są ściągnięciem Casemiro z Realu Madryt.
Jednak rywalizacja o brazylijskiego pomocnika zapewne nie będzie łatwa. Na ściągnięciu 30-latka bardzo ma zależeć także Manchesterowi United. Zdaniem TheAthletic.com, "Czerwone diabły" przygotowują się do złożenia oferty, opiewającej w okolicach 60 mln euro.
Z kolei 90min.com donosi, że równowartość wspomnianej kwoty powinna sprawić, że Real rozważyłby sprzedaż tego zawodnika. Londyńczycy muszą więc szybko działać, jeśli chcą pozostać w grze o Brazylijczyka.
ZOBACZ WIDEO: Kibice po pierwszym meczu Barcelony w nowym sezonie. Tak oceniają Lewandowskiego
Pozycję "Los Blancos" w tej sprawie wzmocniło sprowadzenie Aureliena Tchouameniego z AS Monaco. Nowy nabytek mógłby zastąpić 30-latka na pozycji defensywnego pomocnika w przypadku jego odejścia.
Casemiro w minionym sezonie La Ligi rozegrał 32 spotkania. W ramach nich zdobył jedną bramkę i zanotował cztery asysty. Z kolei w Lidze Mistrzów wystąpił w 11 meczach (nie strzelając, ani nie asystując w nich).
Za podopiecznymi Carlo Ancelottiego dobry start nowego sezonu. W pierwszej kolejce pokonali oni 2:1 Almerię na wyjeździe. Okazja do zdobycia kolejnych punktów już 20 sierpnia. To właśnie wtedy "Królewscy" zmierzą z Celtą Vigo, na terenie rywala. Pierwszy gwizdek w tym spotkaniu wybrzmi o godzinie 22:00.
Beniaminek chce ściągnąć triumfatora Ligi Mistrzów. To może być kluczowy transfer
Trener Dudelange zaskoczony przed starciem z Lechem: To dla mnie wielka niespodzianka