Robert Lewandowski przebywa obecnie w Miami razem z innymi zawodnikami FC Barcelona. Do całkowitego sfinalizowania transferu polskiego napastnika pozostały już tylko formalności. Wygląda na to, że działacze Bayernu Monachium nie będą tęsknić za Polakiem. Sven Becker w swoim felietonie dla sport.sky.de zauważył, że mistrzowie Niemiec nie utracą mocy w ofensywie.
- Sadio Mane może nie zastąpi Lewandowskiego na równi pod względem bramek, ale razem ze zbiorową siłą ofensywną Bayernu zlikwidują lukę po odejściu tego piłkarza. W tej formacji występują m.in.: Serge Gnabry, Kingsley Coman, Thomas Mueller, Leroy Sane - przyznał Sven Becker.
Dziennikarz podkreślił także, że działacze Bayernu wykonali majstersztyk, sprzedając Lewandowskiego w dobrej cenie na rok przed zakończeniem kontraktu. Teraz znajdą się fundusze na transfer Matthijsa De Ligta, który ma się stać szefem defensywy Bayernu i rozwiązać wiele problemów drużyny.
Zdaniem Beckera, nawet gdy atak będzie zawodził, to w defensywie nie powinno być wielu problemów, a to grą w obronie wygrywa się wszystkie rozgrywki.
Niemiecki dziennikarz w swoim felietonie wyraził także podziękowania za osiem wspaniałych lat, które Robert Lewandowski spędził w Bayernie Monachium. Polak zdobył 344 gole w 375 meczach. Teraz transfer do FC Barcelona ma wyjść na dobre zarówno jemu, jak i Bayernowi.
Czytaj także:
Czułe powitanie. Z tym piłkarzem Lewandowski najdłużej rozmawiał
ZOBACZ WIDEO: Mocne słowa o agencie Lewandowskiego. "Znam go osobiście, to szczwany lis"