Wszystko dogadane. Będzie wielki powrót

Grzegorz Lato bije na alarm. Michniewicz nie może tego robić

Chelsea FC ustabilizowała swoją pozycję właścicielską. Wobec tego klub z Londynu może swobodnie działać na rynku transferowym. Działacze mają możliwość zarówno sprzedaży, kupowania, jak i wypożyczania, czyli coś, czego kilka tygodni temu na pewno nie byli pewni.

Na zmiany właścicielskie szczególnie mocno czekał Romelu Lukaku. Belg od grudnia mówił, że chce wrócić do Interu Mediolan. Dzięki ustabilizowaniu sytuacji klubu ze Stamford Bridge to będzie możliwe.

Fabrizio Romano napisał już swoje słynne na cały świat "Here we go!", co oznacza, że operacja jest właściwie zakończona. Belgijski napastnik sprowadzony do Chelsea za ponad 100 mln euro po jednym sezonie trafia na wypożyczenie do Interu.

ZOBACZ WIDEO: Co ten 19-latek zrobił?! Hiszpański bramkarz upokorzony

Według włoskiego dziennikarza Belg miał zgodzić się na obniżkę swojej pensji z 12 do 8 mln euro za rok gry. Inter w umowie wypożyczenia nie ma zawartej żadnej opcji na wykupienie snajpera, a dodatkowo musi zapłacić londyńczykom osiem mln euro plus bonusy.

Lukaku w minionym sezonie w barwach "The Blues" wystąpił łącznie w 42 meczach. W tym czasie udało mu się strzelić zaledwie 15 goli oraz zanotować dwie asysty. Belg obecnie wyceniany jest na kwotę 70 mln euro.

Zobacz też: 
Wielki transfer Arsenalu stał się faktem
Gigantyczne kłopoty Barcelony. Ponad sto milionów długu

Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)