[tag=2800]
Robert Lewandowski[/tag] jeszcze przez kilka dni będzie na zgrupowaniu reprezentacji Polski. Potem będzie mógł dołączyć do rodziny, która od pewnego czasu przebywa w Hiszpanii. Anna z córkami jest na Majorce, gdzie niedawno wraz z mężem kupiła luksusową willę.
Nie jest żadną tajemnicą, że Lewandowscy są zakochani w Hiszpanii. Dlatego też "Lewy" ogłosił, że chce odejść z Bayernu Monachium, by przenieść się do Barcelony.
Żona polskiego piłkarza ostatnio często podkreśla, jak bardzo jej się podoba na hiszpańskiej ziemi. Tym razem zachwalała miejscowość Pollensa, której uroki odkrywała z Laurą i Klarą.
"Pollensa to małe miasteczko na północy Majorki. Formentor to najbardziej wysunięty na północ kraniec wyspy. Plaża, zabawa, słońce. Ale tu jest pięknie" - pisze Lewandowska w nowym wpisie.
Ciekawe, jak reagują działacze Bayernu, gdy bez przerwy widzą, jak żona ciągnie Roberta do Hiszpanii. Na razie jednak nie ma decyzji ws. transferu i wciąż jest możliwe, że Lewandowski spędzi w Niemczech jeszcze rok.
Lewandowski był na meczu. Jego żona w tym czasie... miała "randkę" >>
Aż huczy od plotek. Oto plan "B" Roberta Lewandowskiego >>
ZOBACZ WIDEO: Co ten 19-latek zrobił?! Hiszpański bramkarz upokorzony