Andrzej Duda dzwonił do Maryny Gąsienicy-Daniel. "Prezydent bardzo lubi narciarstwo"

Getty Images /  Millo Moravski/Agence Zoom / Na zdjęciu: Maryna Gąsienica-Daniel
Getty Images / Millo Moravski/Agence Zoom / Na zdjęciu: Maryna Gąsienica-Daniel

Bardzo dobre wyniki Maryny Gąsienicy-Daniel nie umknęły Andrzejowi Dudzie, który jest znany z zamiłowania do narciarstwa. - To było bardzo miłe - mówi o telefonie od prezydenta RP 26-letnia alpejka w rozmowie ze sport.pl.

W tym artykule dowiesz się o:

W tym sezonie rewelacyjnie spisuje się Maryna Gąsienica-Daniel. W ostatnich zawodach slalomu giganta w Kronplatz w drugim przejeździe zanotowała najlepszy czas z całej stawki. To pozwoliło jej na awans z 24. na 11. lokatę.

To kolejny bardzo dobry wynik Polki, do której osobiście zadzwonił sam Andrzej Duda. Okazuje się, że prezydent RP rozmawiał z Gąsienicą-Daniel już w połowie grudnia, gdy 26-latka uzyskała drugi czas podczas finałowego przejazdu w Courchevel. Wtedy też Polka została sklasyfikowana na jedenastej pozycji.

Alpejka wyznała, że chciałaby się spotkać z Dudą także na jednym ze stoków. - Prezydent bardzo lubi narciarstwo. Kibicuje, żyje sportem. Super, że znalazł czas, żeby zadzwonić nawet do zwykłego sportowca. Takiego, który nie zdobył olimpijskiego medalu, nie zwyciężył - przyznała zawodniczka w rozmowie ze sport.pl.

ZOBACZ WIDEO: Prawdziwe legendy skoków narciarskich. Niezwykłe spotkanie po latach

Duda jest zapalonym narciarzem-amatorem. Gdy tylko ma chwilę wolnego, jedzie w polskie góry. Kiedyś prezydencki minister, Andrzej Dera, wyznał, że w samym 2017 r. Duda na nartach był siedem razy (więcej o pasji prezydenta RP przeczytasz TUTAJ).

Przed trwającym sezonem Gąsienica-Daniel tylko 6 razy zdobywała punkty Pucharu Świata. Z kolei w trwającej edycji PŚ już 7-krotnie plasowała się w czołowej "30". Najwyższe miejsce zajęła w austriackim Lech/Zeurs, gdy była 9. w slalomie równoległym.

-> Zobacz fantastyczny przejazd Maryny Gąsienicy-Daniel. "Ona wywołuje zachwyt!"

Źródło artykułu: