W tym artykule dowiesz się o:
- To jakiś absurd - mówi o nowych przepisał Artur Kubica. - Zupełnie nie wiem, co chcieli w ten sposób osiągnąć. Nowe przepisy uderzają w zespoły spoza ścisłej czołówki, takie jak BMW. Rok temu Robert do końca walczył o tytuł, bo regularnie punktował, prawie zawsze był na podium albo tuż za nim. Teraz trzeba wygrywać wyścigi, żeby mieć szanse na mistrzostwo. Może się okazać, że po 5-6 startach, gdy ktoś zdominuje rywalizację, tak naprawdę będzie "pozamiatane" i emocje się skończą - ocenił ojciec polskiego kierowcy na łamach Super Expressu.