Pierwszy na trasę drugiej edycji Rajdu Orlen wyjechał Leszek Kuzaj. Kierowca, który w rajdzie zastępuje Sebastiana Frycza (dochodzi do zdrowia po wypadku w Rajdzie Karkonoskim) na pierwszym odcinku o nazwie Sokołów (12.46 km) osiągnął czas 7:41,4. Jak się później okazało były mistrz Polski dał się wyprzedzić aż dziewięciu kierowcom. Odkurzanie trasy wyraźnie wpływa na tempo Peugeota 207 S2000 z numerem 1. Na pierwszej próbie najszybszy był Krzysztof Hołowczyc jadący dopiero drugi rajd w sezonie. Olsztyński kierowca tuż przed startem zdradził, że jego 207 S2000 to model, którym jeszcze do Rajdu Polski jeździł nieobecny w Płocku Michał Kościuszko.
Drugi czas osiągnął drugi rajdowiec z Olsztyna - Zbigniew Staniszewski. Kierowca Lancera powiedział, że jego rajdówka została ostatnio wzmocniona i jest dużo szybsza, niż poprzednie wersje. Potwierdziły to wyniki, według których popularny Stanik stracił do Hołowczyca tylko 3,5 s. Na oesowe podium załapał się doskonale radzący sobie z mazowieckimi trasami Kajetan Kajetanowicz również w Mitsubishi Lancer Evo IX.
Na drugim odcinku specjalnym znów najszybszy okazał się uciekający Lancerom Hołek. Osamotniony w wynikach kierowca S2000 nie dał się pokonać żadnemu kierowcy także na Białym, które było nieco dłuższe od odcinka otwierającego. Miejscami zamienili się Staniszewski i Kajetanowicz – na tym oesie szybszy był kierowca z Ustronia, tracąc do zwycięscy 0,4 s. Drugi raz na czwartej pozycji wylądował Patrik Flodin, jednak jak się okazało na dojazdówce do kolejnego odcinka specjalnego Subaru Impreza N14 odmówiła posłuszeństwa Szwedowi i ten zmuszony był wycofać się z zawodów.
Oes kończący pierwszą pętlę rajdu był już znacznie bardziej udany dla kierowców faworyzowanych Super 2000. Na próbie Płock - Mostowa trzeci raz z rzędu najszybszy był Hołowczyc. Superoes pokazał, że Peugeoty 207 nie są tak słabe, jak pokazywały wyniki i pierwsze cztery miejsca zajęli kierowcy tych właśnie aut. Swój najlepszy wynik zanotował powracający do startów w Polsce Michał Sołowow tracąc do triumfatora zaledwie 0,9 s, co dało mu druga pozycję próby. Trzeci ze stratą 1,1 s. był Leszek Kuzaj. Ostatnim z najszybszych kierowców S2000 okazał się bliski zdobycia kolejnego tytułu mistrza Polski Bryan Bouffier jadący w barwach zespołu Peugeot Sport Polska. Najszybszym z kierowców N4 na superoesie Płock - Mostowa był Kamil Butruk w Lancerze Evo IX.
Na sobotę zaplanowano jeszcze dwa odcinki specjalne. Będą to drugie przejazdy prób Sokołów oraz Białe.
Rajd Orlen po 3 odcinkach
M | Kierowca | Kraj | Samochód | Czas |
---|---|---|---|---|
1 | Hołowczyc/Kurzeja | Polska | Peugeot | 15:44,2 min. |
2 | Staniszewski/Boba | Polska | Mitsubishi | +8,8 s. |
3 | Kajetanowicz/Wisławski | Polska | Mitsubishi | +12,9 s. |
4 | Sołowow/Baran | Polska | Peugeot | +14,2 |
5 | Bouffier/Panseri | Francja | Peugeot | +14,8 |
6 | Kuchar/Dymurski | Polska | Peugeot | +22,0 |
7 | Kuzaj/Parry | Polska/Walia | Peugeot | +22,4 |
8 | Bębenek/Bębenek | Polska | Mitsubishi | +24,9 |
9 | Dytko/Dytko | Polska | Mitsubishi | +39,6 |
10 | Stec/Madej | Polska | Mitsubishi | +46,1 |