Raport MotoGP: Sobota na Phillip Island

MotoGP

Casey Stoner jak feniks z popiołów podniósł się po wywrotce w połowie czasówki - o tyle niegroźnej, iż nie wpłynęła ona na kontuzjowaną kostkę - i zdołał wywalczyć pole position do niedzielnego wyścigu o Grand Prix Australii, pokonując Jorge Lorenzo. Patrząc na tempo i reakcje po wolnych treningach, zawodnik Hondy jest na najlepszej drodze do zgarnięcia szóstego z rzędu zwycięstwa na Phillip Island. Niewykluczone, że czasy okrążeń byłyby jeszcze lepsze, jednak w ich śrubowaniu przeszkodziła mżawka, która pojawiła się nad torem dosłownie w ostatnich - zazwyczaj decydujących - minutach sesji.

Drugie i trzecie miejsce zajęli Lorenzo i Daniel Pedrosa, których oddzielało około czterech dziesiętnych sekundy. Z kolei duet Monster Yamaha Tech 3 ustawi się w niedzielę na czwartym i szóstym polu startowym, mając pośrodku linii Stefana Bradla z LCR Honda. Udane kwalifikacje zaliczył Randy de Puniet, który wykręcił lepszy czas okrążenia od Nicky'ego Haydena i mało brakowało, a wyprzedziłby również niekwestionowanego lidera Ducati - Valentino Rossi. Ostatecznie Francuz musiał zadowolić się dziewiątym polem startowym, gwarantującym start z trzeciego rzędu.

Pełne wyniki można znaleźć tutaj.

Moto2

Pol Espargaro wywalczył swe siódme pole position w sezonie, z dużą przewagą ponad pół sekundy nad Scottem Reddingiem. Pierwszą linię uzupełni w niedzielę Marc Marquez, stojący przed kolejną szansą przypieczętowania mistrzowskiego tytułu. Wystarczy że Hiszpan dojedzie do mety na pozycji wyższej niż piętnasta, podczas gdy Espargaro wygra rywalizację. Doskonałą i nieco zaskakującą passę kontynuuje niewątpliwa gwiazda Moto2 - Takaaki Nakagami, który zakończył kwalifikacje na piątym miejscu, ustępując tempa Thomasowi Luthiemu. Z dobrej strony pokazał się także powracający po kontuzji Randy Krummenacher - Szwajcar ustawi się jutro na szóstym polu startowym. Pecha mieli Elena Rosel oraz Alex de Angelis, którzy w wyniku wywrotek trafili do centrum medycznego z podejrzeniami urazów.

Pełne wyniki można znaleźć tutaj.

Moto3

Sandro Cortese wygrał kwalifikacje do wyścigu Moto3 na australijskim Phillip Island, pokonując o prawie cztery dziesiętne sekundy swego rodaka - Jonasa Folgera. Świeżo upieczony mistrz najniższej klasy wyścigów MotoGP i zawodnik teamu Mapfre Aspar prezentowali do tej pory bardzo obiecujące tempo i powinni stoczyć w niedzielę pasjonującą walkę o zwycięstwo. Trzecie pole startowe będzie należeć jutro do Efrema Vasqueza, który zdążył przejechać jeszcze swoje najlepsze okrążenie dnia przed pojawieniem się opadów deszczu. Czwarte miejsce zajął Danny Kent - choć strata Brytyjczyka wygląda na dość dużą, nieprzewidywalność wyścigów Moto3 i ciągła niepewność związana z warunkami pogodowymi, powinny pomóc mu włączyć się do walki o podium. Drugi rząd uzupełnili Zulfahmi Khairuddin i Miguel Oliveira.

Pełne wyniki można znaleźć tutaj.