Koniec głośnego sporu w F1. Mediacje zakończone sukcesem

Materiały prasowe / Haas / Na zdjęciu: Gunther Steiner
Materiały prasowe / Haas / Na zdjęciu: Gunther Steiner

Przed rokiem Gunther Steiner stracił posadę szefa Haasa, po czym pozwał swojego byłego pracodawcę. Włoch twierdził, że ekipa F1 zalega mu z pieniędzmi i bezprawnie wykorzystuje jego wizerunek. Obie strony finalnie osiągnęły porozumienie.

W tym artykule dowiesz się o:

Gunther Steiner opuścił stanowisko szefa Haasa przed rozpoczęciem sezonu 2024. Decyzja amerykańskiej ekipy była wtedy sporym zaskoczeniem, bo Włoch nadzorował ją od momentu debiutu w Formule 1. Po czasie okazało się, że Steiner domagał się od właściciela Haasa kolejnych inwestycji i zwiększenia budżetu. Twierdził, że w innym razie ekipa nie poprawi wyników w F1.

59-latek popadł też w konflikt z Gene'em Haasem. W kwietniu 2024 roku Steiner pozwał byłego pracodawcę i twierdził, że zespół jest mu winien pieniądze po tym, jak jego kontrakt nie został przedłużony.

W pozwie Steiner argumentował, że sukces i popularność Haasa w dużej mierze opierały się na jego osobie. Twierdził, że "popularność F1 w Stanach Zjednocznych szybko rośnie, a Haas rozwija się wraz z nią. Jednak ani Haas, ani Formuła 1 nie istniałyby w obecnych Stanach Zjednoczonych bez Guenthera Steinera" - napisał Włoch, który zdobył sporą popularność za sprawą serialu Netfliksa - "Drive to survive".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: FC Barcelona pokazała, jak trenuje Wojciech Szczęsny

Dodatkowo, zespół miał nadal wykorzystywać jego nazwisko i wizerunek po tym, jak poinformowano go o nieprzedłużeniu kontraktu.

Dokumentacja z biura sekretarza sądu w hrabstwie Mecklenburg pokazuje, że odbyła się dobrowolna mediacja, która trwała 28 godzin i 36 minut, po czym strony osiągnęły porozumienie we wszystkich kwestiach. Steiner wycofał pozew z zastrzeżeniem, że nie może być on ponownie złożony w przyszłości.

W oświadczeniu wydanym przez Haas dla portalu motorsport.com czytamy, że konflikt obu stron udało się zakończyć. "Zarówno pan Steiner, jak i Haas życzą sobie nawzajem sukcesów w przyszłych przedsięwzięciach i nie będą komentować tej sprawy dalej" - napisano.

Co ciekawe, Haas w sezonie 2024 z nowym szefem, Ayao Komatsu, poprawił wyniki względem wcześniejszej kampanii i to bez znaczącego podwyższenia budżetu. W tym roku ekipa wchodzi w nową erę, mając całkowicie odmieniony skład. Bolidami Haasa będą ścigać się Esteban Ocon i Oliver Bearman.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści