Kierowcy z nadziejami na deszcz - komentarze po kwalifikacjach

Lewis Hamilton był rozczarowany swoim wynikiem w Q3. Bardzo chciał zdobyć pole position, jednak bolid przestał się dobrze prowadzić. Sebastian Vettel przejechał fantastycznie okrążenie i to on został zwycięzcą kwalifikacji.

Lewis Hamilton (McLaren, 6. miejsce): Byliśmy mocni w treningach oraz w Q1 i Q2. Chciałem zdobyć pole position, ale nie wiem co się stało w ostatniej części kwalifikacji. Nie byłem wstanie więcej wycisnąć z bolidu. Z oponami wszystko było w porządku. W Q3 bolid zaczął się jednak ślizgać i bardziej dobijał do ziemi. Musimy to wszystko przeanalizować, ale na pewno jutro będzie dobry wyścig.

Jenson Button (McLaren, 5. miejsce): W pierwszych dwóch sesjach miałem problem z ustawieniami bolidu. Potem było już lepiej, ale opony nie do końca były rozgrzane. Cały czas musiałem bawić się dyferencjałem i przednim skrzydłem, aby poczuć się komfortowo. Pozycja nie jest zła, ale jestem trochę sfrustrowany problemami z balansem. Prawdopodobnie jutro będzie padać, ale myślę, że nasze ustawienia będą dobre na te warunki.

Sebastian Vettel (Red Bull 1. miejsce): To był bardzo ciężki dzień dla mnie. Rano wprowadziliśmy pewne zmiany w bolidzie, ale nadal było źle. Mieliśmy problemy w pierwszym sektorze, ale mimo tego udało mi się wygrać kwalifikacje. Mam nadzieję, że będzie padało. Ciekawe tylko czy przez cały wyścig. Prognozy pogody przewidują opady, ale nasz bolid dobrze sobie radzi w takich warunkach. W ubiegłym sezonie wygrałem tutaj w deszczu, więc powinno być dobrze.

Nico Rosberg (Mercedes, 4. miejsce): Cieszę się, że wykonaliśmy krok do przodu i moja pozycja jest miłą niespodzianką. Dałem dziś z siebie wszystko, fantastycznie współpracowało mi się z moim inżynierem wyścigowym. Nie spodziewaliśmy się takiego wyniku. W porównaniu do treningów McLaren był przed nami, ale start obok Ferrari jest bardzo satysfakcjonujący. Jesteśmy na dobrej drodze przed niedzielnym wyścigiem.

Michael Schumacher (Mercedes, 9. miejsce): Oczywiście moje kwalifikacje były rozczarowujące. Nie byłem szybki, nie dałem rady wycisnąć wszystkiego z bolidu. W niektórych zakrętach miałem problemy z przyczepnością, a także nie mam odpowiedniego balansu w samochodzie. Moja pozycja na starcie nie jest optymistyczna, ale ostatnio mam dobre starty. W Formule 1 dużo jest niespodziewanych sytuacji. Przed weekendem liczyłem na deszcz i mam nadzieję, że spadnie. Chcemy zdobywać punkty i nadal mam taki zamiar.

Adrian Sutil (Force India, 10. miejsce): Po raz kolejny awansowałem do Q3 i znowu będę startował z 10. pozycji. Znam ją bardzo dobrze. Samochód dobrze się prowadził i jesteśmy zadowoleni z balansu. Mamy problem w środkowym sektorze, ponieważ brakuję nam tam przyczepności. Ciężko jest więc jechać na granicy z nadsterownością. Będziemy z niecierpliwością czekać na wyścig. Nasze długie przejazdy podczas piątkowych treningów były dobre.

Fernando Alonso (Ferrari 3. miejsce): W kwalifikacjach osiągnęliśmy maksimum. Jesteśmy spokojni, bo naszą mocną stroną jest tempo wyścigowe, nasz bolid z duża ilości paliwa lepiej się spisuje. W tej chwili na więcej nas nie stać. Wołałbym żeby wyścig był suchy, ale jeżeli się rozpada to każdy znajdzie się w tej samej sytuacji. Niedzielny wyścig zdominuję pogoda, jeżeli będzie padać to Red Bull wygra. W takich warunkach różne rzeczy się dzieją. W telewizji ładnie to się ogląda, ale dla nas nie jest to miła sytuacja.

Komentarze (0)