- Od kiedy zaczęłam walczyć, nikt nigdy we mnie nie wierzył. Słyszałam, że nie zajdę daleko, że moje walki są ustawiane, jakieś takie chore rzeczy. Ale nie ma rzeczy niemożliwych! Mam nadzieję, że to będzie najlepsza walka na gali, że będzie pełna emocji, krwi, łokci i na końcu moja ręka powędruje do góry - powiedziała nam Karolina Kowalkiewicz, która już w nocy z soboty na niedzielę polskiego czasu postara się odebrać tytuł mistrzyni UFC Joannie Jędrzejczyk. Po spięciach, do jakich dochodziło przed galą UFC 205, łodzianka wystosowała apel do mistrzyni. - Asia, więcej luzu i dystansu do siebie. Transmisja gali od godziny 4:00 na antenie Extreme Sports Channel.
rozmawiał w Nowym Jorku - Artur Mazur