- Phil w kilku słowach? Wielki, nudny tchórz - mówi Duffee. - Jego największym atutem jest to, że robi wszystko, aby wygrać, nawet jeśli przy okazji okaże się najnudniejszy. Walki o pas w wykonaniu Phila usypiają publiczność. Trzeba się go pozbyć. Jeśli chcecie świetnych zawodników wagi ciężkiej, to dobrze trafiliście.
Do pierwszej walki Duffee - De Fries doszło w 2012 roku w UFC. Wówczas Amerykanin znokautował aktualnego mistrza KSW w pierwszej rundzie. O tego czasu stoczył jednak zaledwie cztery walki w MMA. 25 lutego 37-latek zadebiutuje w KSW.
- Chcę sprawić, że waga ciężka KSW znowu stanie się ekscytująca. Jego nudny styl walki nie zadziała, znowu go znokautuję - zapowiada Todd Duffee.
Philip De Fries mistrzowski pas polskiej organizacji dzierży od kwietnia 2018 roku. Anglik już siedmiokrotnie obronił tytuł w kategorii ciężkiej.
Zobacz zapowiedź walki:
Galę KSW 79 w Libercu będzie można oglądać w Polsce, Wielkiej Brytanii, Holandii, krajach Nordyckich i Bałtyckich wyłącznie w Viaplay. Wszędzie indziej na KSWTV.com. Początek o 19.00. Szczegółowa relacja na WP SportoweFakty.
Czytaj także:
"Totalna bzdura". Chalidow reaguje na oskarżenia po walce z Pudzianowskim
Ołeksandr Usyk znów to zrobił. Tak pomógł rodakom
ZOBACZ WIDEO: Gorące komentarze w sieci po hicie KSW. Mamy odpowiedź Radka Paczuskiego