Walka rozpoczęła się od wymian w stójce, gdzie Czech starał się utrzymywać dystans, a Kaszubowski starał się go skrócić.
Polak wyraźną przewagę zarysował w drugiej rundzie. Zawodnik Mighty Bulls Gdynia wywierał presję i trafiał mocnymi ciosami. W trzeciej odsłonie pojedynku Juracek zaatakował odważniej i po serii uderzeń Kaszubowski chwiał się na nogach. Polak szybko przeniósł walkę do parteru, ale starcie wróciło do stójki.
Po piętnastu minutach walki sędziowie jednogłośnie przyznali zwycięstwo Krystianowi Kaszubowskiemu (29-28, 29-28, 29-28).
Podopieczny trenera Grzegorza Jakubowskiego odniósł pierwsze zwycięstwo w KSW od ponad trzech lat. 30-latek ma za sobą już jedenaście pojedynków stoczonych w okrągłej klatce.
Matus Juracek doznał drugiej porażki w polskiej organizacji. Po udanym debiucie, kiedy to rozbił w pierwszej rundzie pojedynku Henry’ego Fadipe, w kolejnym starciu musiał uznać wyższość Kacpra Koziorzębskiego.