- Rok temu mnie nie było, miałem kontuzję. Musiałem się odbić od dna. Ten cały sezon jest dla mnie ogromnym zaskoczeniem - mówi Wiktor Suwara. Nasz sprinter awansował ze sztafetą mieszaną do finału mistrzostw świata w Dausze.
Wpisz przynajmniej 2 znaki